no to zacznijmy od marzeń:
chciałabym chociaż przez butterfly zrobić muscle up jak na filmie chociaż samo muscle up to już jest szczyt szczytów
a co w głowie?
no więc dziś wreszcie siadam do pisania pisania podania ala list motywacyjny a nóż zwolni się to miejsce na studia w Poznaniu
oraz wyczaiłam konkurs malarski na martwą naturę tylko strasznie mało czasu i nie wiem czy się wyrobię ale można coś pokombinować zawsze.... pomysł in progress
Kutkutdak myślisz o Sieradzu czy to nie Twoja bajka?
aparat odnaleziony i bakteria sie ładuje więc foty się zrobią a wieczorem założę ten dziennik - jak ktoś się jeszcze nie wypowiedział jaki dziennik ma mieć tytuł to jeszcze ze 2 h ma czas :) kilka postów niżej są propozycje do wyboru...
kutkutdak
26 sierpnia 2015, 09:51Parę lat temu zarzuciłam konkursowanie, może trzeba by było się nawrócić ;) Zawsze omijałam te z narzuconą tematyką, czyli wszystkie martwe, portrety i inne akty.
VikiMorgan
26 sierpnia 2015, 10:27ja czasem lubie pomyśleć nad tematem nie zawsze sie z nim zmierzam i nie zawsze cos z tego wychodzi ale teraz mam pomysl tylko brak czasu