Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
boli brzuch


hellou
często macie zakwasy w brzuchu?
ja znów wróciłam do cudownego uczucia zakwasów w brzuchu...
oj dziś było ostro

zacznijmy od początku czyli xfit
trochę nie dowartosciowana jestem ale mniejsza oto.
było nas dużo dziś 21 osób (7 Panów) dzięki czemu WoD był w 3kach:
burpee z talerzem 5 kg -60x
przysiady z obciążeniem -30x
martwy ciąg -30 x
rzut piłką lekarską - 90x
ale to było na trójkę - każdy brał sobie inne obciążenie poza burpee
i tak na prawde jak dla mnie było ilościowo ok 20 burpee i 30 rzutów piłką....
reszta było za mało.
Przysiady robiłam z core bag 15 kg bo na 20 się nie załapałam a większych nie było a miejsca na sztangi nie było- i co to jest 10 sztuk
martwe ciągi z kettlem no to wzięłam największy -32 kg- tez nic specjalnego
owszem spociłam się ale nie było umierania
nie wiem jaka piłka lekarska bo nie zwróciłam uwagi.

3 serie się zrobiło bez problemu
za dużo odpoczynku bo nie można było ćwiczyć jak kolega z grupy robił....

co do brzuchów:
serie 2 cwiczeniowe bez pauzy -4 zestawy: 30 sek pauza między zestawami
1) mountain climber  i do uniesionych nóg wznos ramion (do kostek z obciążeniem 5kg)
2)podnoszenie bioder z nogami w górze (to chyba świeca) i spięcia w 3 strony (lewo, srodek, prawo z 5kg)
3) rowerek i deska
4) spięcia brzucha z przekładaniem cieżarka za nogami uniesionymi do góry i ugientymi w kolanach - z ręki do ręki za nogami - 2,5 kg i trzymanie prostych nóg pod kątem 45o do podłoża
każde ćw po 30 sek

najtrudniejsze dla mnie - ostatnie - deska przy tym to pikuś - ja jeszcze lekko unoszę lędźwie co sprawia dodatkowy kłopot.

Po 3 seroacj takich zestawów wyzwanie: deska na czas
niestety po 3,20 poległam :(

tak czy inaczej wiem że jutro będę w brzuchu umierać.....
od 2 dni ścisła dieta  bo w końcu muszę zbić ten smalec bo zamiast spadać to skacze lekko w dół wysoko w górę.....




  • Rufna

    Rufna

    25 lutego 2014, 21:57

    Ja mam zakwasy jak po raz pierwszy od dłuższego czasu zacznę trenować brzuch. Teraz już d kilku dni go ćwiczę i jest całkiem ok ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.