Dzisiejszy dzień zaliczam do tych udanych :) Najpierw wesoły dzień na uczelni, a potem bieganie! Co tam, że na maszynoznawstwie spaprałyśmy ćwiczenie, bo mimo wszystko uratowałyśmy sobie tyłki i miałyśmy przy tym niezłą zabawę. Dziś z koleżanką Katarzyną przebiegłyśmy 13,5 km :D Tempo było zadowalające, a pod koniec wręcz fantastyczne. Tak przyjemnie jest obserwować jak z dnia na dzień poprawia się kondycja! Uciekam do mikro.
Chudego :*
Chudego :*
cocktailwoman
24 kwietnia 2013, 07:5013,5 km? wow O.O Też chciałabym kiedyś dojść do takiego pięknego wyniku :) Kolejnego aktywnego dnia życzę :)
dream88
23 kwietnia 2013, 21:53demotywator w 100% prawdziwy :)