Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5


Wczoraj wkońcu nie pobiegałam, bo deszcz mnie zaskoczył, ale odrobiłam to w postaci zumby i skakania. Inaczej chyba by sumienie mnie dręczyło, że znów odpuściłam. Dzisiaj czuję trochę mięśnie ud od tych ćwiczeń, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Przynajmniej czuję, że coś tam mi pracuje jeszcze :D

Śniadanie:

- jajecznica z 3 jajek

- kromka ciemnego chleba z masłem


Śniadanie II:

- 1 kanapka z chrzanem i szynką i 1 z dżemem


Obiad:

- filet z kurczaka

- buraki

- kasza jaglana


A dalej to nie wiem :) Zobaczymy później.

  • Agnik7

    Agnik7

    10 września 2014, 11:19

    Powodzenia ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.