A u mnie cicho. Nic się nie dzieje, nawet Brackstonów-hicksów nie mam, nic.
Może znów przenoszę i oxy mnie czeka.
Moja koleżanka urodziła 2 dni temu i strasznie jej zazdroszczę, chciałabym już być po.
A tak nabawiłam się okropnego przeziębienia i kaszlę non stop. Do tego zapalenie spojówek, wyglądam jakby ktoś mnie pobił. O!
NovemberRain
10 lipca 2012, 21:44Na moim przykładzie widać, że brak objawów także może prowadzić do porodu :) Mam nadzieję, że unikniesz oxy, obie wiemy czym to pachnie...Trzymaj się tam dzielnie!
Cailina
10 lipca 2012, 14:38Juz niedlugo!
asik187
10 lipca 2012, 09:17Oj bidulka...zdrowka zycze i trzymam kciuki :)