WITAJCIE ODKRYŁAM WŁASNIE PRZED CHWILA ZE MAM MYSZ !! W DOMU OTOZ DOSTAŁA @ I W ZWIAZKU Z TYM NASZŁA MNIE OCHOTA NA NUTELLE WIEC PO KOMPANIU IDE SOBIE ŁADNIE PIEKNIE DO SZAFKI W KTOREJ ZACHOMIKOWAŁAM NUTELLE NA TAKA OKAZJE PAMIETAM DOKŁADNIE MIAŁAM POLOWE DUZEGO SŁOIKA WIEC IDE DO SZAFKI WYCIAGAM SŁOIK COS MIE NIE PASUJE BO JEST ZA LEKKI ODKRECAM GI I WŁASNYM OCZA NIE WIERZE LEDWO CO NA DNIE JEST NIE WIEM MOZE ZE 3 NAWET NIE 2 ŁYZKI SĄ WIEC MAM W DOMU MYSZ 24 LETNIA MYSZ SPOZYWCZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JESTEM WSCIEKŁA ZARAZ CHYBA WYBUCHNE A NIE CHCE SIE AWANTUROWAC O NUTELLE!!!
MENU
SNIADANIE
WODA Z CYTRYNA . BANAN. SEREK WIEJSKI WASA 340 KCL
PRZEKASKA
JOGURT 200 KCL
OBIAD
NADZIEWAN PAPRYKA OK 500 KCL
KOLACJ A
MUSLI Z JOGURTEM 500 KCL
W SUMIE 1540 KCL
CWICZENIA
BRZUSZKI
PÓLBRZUSZKI 400
NOGI
AGRAFKA 1000 POWT
60 MINUT HH
POZDAWIAM DOBRANOC MAM NADZIEJE ZE ZE NIE BEDE WARCZEC NA MYSZ CHOCIAZ JUZ ZACZYNAM !!!!!!!!!!!!!!!
malaryska
15 listopada 2011, 22:04patelnia w lepek tej myszy ;)