Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chudnę


Chudnę, ale to nie moja zasługa, tylko choroby brzucha. Doigrałam się złymi nawykami. Ale to nie tylko to. Byłam na tej elektrostymulacji IR. Kazałam ją przykręcić do bólu, aż mi brzuch skakał. Możliwe i bardzo prawdopodobne, że te bebechy się poruszyły, dodatkowo nerwy i podrażnienie. Hmmm... Cel osiągnięty, chudnę w bólach, już nie mogę niezdrowo jeść, pić piwa, ani kawy. No, cóż. Na elektrostymulację nadal będę chodzić, tylko wezmę mniejszą intensywność. Dobrze byłoby się przegłodzić, ale ja po trochu jem. No, doigrałam się. Brałam też leki na odchudzanie Mysimbę. To też bardzo szkodzi na brzuch... Prawdopodobnie teraz schudnę. Obym była mądrzejsza. Stara, a głupia, jak nastolatka. Wstyd. Najgorsze, że muszę kilka dni poleżeć. Zero treningów i chodzenia. Miałam sprzątać... Po trupach do celu. Po swoim trupie zwłaszcza. Wystraszyłam się. Obym była mądrzejsza i dbała o swoje zdrowie.. nerwy. Masakra ogólnie. Nawet nie potrafię cieszyć się lekkim schudnięciem. Boli. Jeśli to czytasz, nie rób tego, co ja. Jedz zdrowo, bez zbędnych leków i.. piwa. 🥺

  • luise

    luise

    24 maja 2024, 10:03

    Najważniejsze to się zatrzymać, wyciągnąć wnioski i spróbować do tego podejść z większym szacunkiem do swojego ciała... może odpuść na chwile te stymulacje jak poczujesz się lepiej... życzę zdrowia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.