Nie poszlo mi dzisiaj, pierwszy posilek zjadlam o 17 🤦♀️ 2 kanapki żytniego chleba z zielonym pesto i pomidorem, na kolacje zupa koperkowa z makaronem i tylko 1l wody. Na szybko to co bylo pod ręką. Jutro bedzie lepiej, zaplanowane posilki i gotowe pudelka do pracy. Obym pamietala o wodzie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
WracamDoFormy2020
22 kwietnia 2020, 11:32woda to podstawa, zwłaszcza teraz, gdy robi się ciepło :) dziś będzie lepiej, zobaczysz :)
Użytkownik4083766
22 kwietnia 2020, 11:37Z woda to mam tak, ze kiedy ja widze to pije. Niestety przez moje problemy z odzywianiem, nie czuje ani glodu, ani pragnienia
Eveisscrapping
22 kwietnia 2020, 01:14Nie przejmuj się. Dasz radę. Działaj dalej. Musisz wyrobić w sobie nawyk picia wody, tak od razu trudno tyle wypić, ale jak już się przyzwyczaisz to sama będziesz czuła ze potrzebujesz sięgnąć po szklankę. Przygotowanie/planowanie posiłków to podstawa, też na tym się wykładam