Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
katastrofa


A mi się przytyło. Powodem były rodzinne imprezy. Ato 18-stka, a to chrzciny.... Moja słaba wola wyszła. Ale jak tu nie zjeść, jak ciotki, kuzynki i in. ciągle namawiają do jedzenia? Ech... No i takie pyszności na stole były.
  • dimara

    dimara

    18 stycznia 2012, 11:53

    hej ja chodze do watrala:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.