Hej Dziewczyny!
Dziś króciutko, bo późno,a jeszcze nie ćwiczyłam.
Fotomenu z ostatnich dwóch dni:
03.03.2015
Śniadanie: owsianka z orzechami i pestkami, kanapka, gruszka, czerwona papryka
II śniadanie: burrito z wege kurczakiem, pieczarkami, serem, sałatą i ketchupem
Obiad: mielone z mnóstwem pietruszki, 1,5 ziemniaka, resztki ćwikły z chrzanem, surówka z fetą
Podwieczorek: sojowy jogurt naturalny zblendowany z mango
Kolacja: kolorowa sałatka z fetą i sosem koperkowo-ziołowym
04.03.2015
Śniadanie: 2 kromki pełnoziarnistego chleba z kiełbasą coś jak beskidzka, papryka, ogórek, kiwi, niewidoczny twaróg z odrobiną soku z wiśniowego dżemu
Obiad: mielone, 1 ziemniak, sałatka z buraczków, surówka
Podwieczorek: koktajl bananowy z kakao
Kolacja: kolorowa surówka z fetą i sosem francuskim
Poza tym wysiałam rzeżuchę.
Jutro pierwsze od miesiąca ważenie. Boję się jak cholera...
Trzymajcie kciuki, a ja idę się zaprzyjaźnić z Chodakowską...
Buziaki,
ula
nataliaccc
7 marca 2015, 19:34U Ciebie jak zawsze mega smakowicie:D od Ciebie zaraziłam się owsianką, ale teraz ni dy rydy jeść nad czym ubolewam bardzo, bo zgaga mnie łapie:/
iwonaanna2014
5 marca 2015, 13:47Bédzie dobrze :)
am1980
5 marca 2015, 13:31Ależ piękne i kolorowe to twoje menu, od razu zgłodniałam!
jablkozcynamonem
5 marca 2015, 13:15Widzę, że dzielnie walczysz z tą fetą, hehe
UlaSB
5 marca 2015, 13:22Ha ha, robię co mogę :)
angelhorse
5 marca 2015, 12:57Ale smakowicie:** inspirujesz mnie swoimi potrawami :D
UlaSB
5 marca 2015, 13:21Bardzo dziękuję! :D
Eleolena
5 marca 2015, 12:16Jakie piękne fotomenu! Zapraszam do znajomych - właśnie, poszukuję inspiracji do uróżniania posiłków i znalazłam ją u Ciebie :) powodzenia w.. zaprzyjaźnianiu się ;)
UlaSB
5 marca 2015, 13:21Bardzo się cieszę, że podoba Ci się moje menu! ^^ Buziaki!
kacper3
5 marca 2015, 09:42Co to ten wega kurczak? Jestem wegetarianka od lat ale jakos go nie spotkalam a u ciebie jest czesto i az pachnie przez monitor...
UlaSB
5 marca 2015, 10:06To takie... na kształt kurczaka, z soi albo pszenicy (obstawiam to drugie). Na zasadzie tych wszystkich wege-kotletów :) Ja go kupiłam w niemieckiej edece, ale widziałam też w sklepach wegetariańskich i bio :)
MadameRose
5 marca 2015, 08:17Idealnie zbilansowane menu. dajesz dobry przykład. :)
UlaSB
5 marca 2015, 10:03Bardzo mi miło! ^^
windyy
5 marca 2015, 06:08Wygląda pysznie :)
UlaSB
5 marca 2015, 10:02Dziękuję! ^^
UlaSB
5 marca 2015, 10:02Komentarz został usunięty
nitktszczegolny
5 marca 2015, 06:02Trzymam kciuki za ważenie, Twoje menu jak zawsze zachwyca ! :) I przypomniałaś mi o rzezuszce :D Już powinna kiełkować u mnei o tej porze ...
UlaSB
5 marca 2015, 10:02Nie dziękuję :) Moja rzeżucha jest na razie na etapie lepienia się do wszystkiego, z czym ma styczność :)
angelisia69
5 marca 2015, 04:05uwielbiam twoje menu ;-) zawsze pysznie i zdrowo.Oj rzezucha,tak mi sie z wiosna kojarzy ;-)
UlaSB
5 marca 2015, 10:01Dziękuję! A rzeżucha mnie też tak się kojarzy, i z Wielkanocą :) Buziaki!
Muszka1102
5 marca 2015, 00:06będzie dobrze zobaczysz! standardowo ślinotok bla bla bla , tylko jedno mnie zastanawia....gdzie zdjęcia Królików! ;(
UlaSB
5 marca 2015, 10:00Hahah, no nie chcę spamować dzień w dzień :) Gdzieś tam jeszcze są w poprzednich wpisach ;)
Magdalena762013
5 marca 2015, 00:01Twoje menu, ktore podajesz, skopiowalac moglabym dla siebie. Wszystko w moim guscie. No, moze balaby, sie troche tego wege-kurczaka. Co to za cudo? A jak cenowo w Niemczech wypada mango? Ja polubilam je chyba w zeszlym roku, ale w Polsce jest dosc drogie, a pestka duuuza w srodku.
UlaSB
5 marca 2015, 09:59Ten wege-kurczak to po prostu coś, co przypomina kształtem kurczaka (jak dla mnie), a zrobione jest z soi czy innej pszenicy... Szczerze mówiąc na wet nie zwróciłam uwagi, bo na szczęście nie mam żadnych uczuleń. W smaku jest dosyć mdłe, ale kurczak też, więc tu nic nie straciłam. A kupuję go dlatego, że nie psuje sie tak szybko jak prawdziwe mięso i nie ma z nim tyle roboty. Ja się surowego kurczaka trochę brzydzę szczerze mówiac. A co do mango, to zależy gdzie. Ostatnio była jakaś promocja w Lidlu i kupiłam 2 za chyba 1,49. Przeważnie oscylują w granicach 2 - 2,50 €, a latem 1,60 €. Też nie są tanie.
Magdalena762013
5 marca 2015, 19:55A to byla fajna promocja w Lidlu na to mango. A co do surowego kurczaka, to ja raczej sie nie brzydze, ale wole czasem indyka, bo nie ma kosci do wykrojenia. Kroje zwykle plastry i juz.
Grubaska.Aneta
4 marca 2015, 23:19Ty to jesteś jak skarbnica pomysłów na urozmaicone dania light ☺ ☺ ☺
UlaSB
5 marca 2015, 09:56Dziękuję, staram się ;)
EwaFit
4 marca 2015, 22:40Wierzę, że podzielisz się z nami wynikami? I wierzę mocno ze będzie dobrze!
UlaSB
5 marca 2015, 09:55Jasne, że się podzielę, choćby miały być żenujące :)
natalie.ewelina
4 marca 2015, 22:33Kochana trzymam kciuki za wazenie....napewno jest spadek i to duzy.....buziam
UlaSB
5 marca 2015, 09:55Ja się zawsze boję, choćby nie wiem co... :) Buziaki!