Normalnie jestem w szoku. Jestem w szoku jednocześnie pękając z dumy.
Wiecie jak zwykle wyglądały niedziele moje i mojego chłopaka? Siedzieliśmy i żarliśmy. Niedziela to byl dzień wypełnienia przewodu pokarmowego po brzegi, od początku do końca i utrzymywanie tego stanu przez cały dzień. Wypełnialiśmy go wszystkim co wpadło w ręce i na co naszła ochota.
a wczoraj?
Wczoraj pełna kulturka. Posiłki zaplanowane z diety, w odstępach godzinowych. Nic nie oszukaliśmy. NIC!
i wiecie co? Tym razem wcale nie było trudno!
Miłego poniedziałeczku!
ognik1958
23 października 2021, 09:31Czegoś tu nie rozumiem mówisz o spadku a na paseczku nadal bez zmian no i trzeba mieć świadomość że pierwsze kilogramy lecą szybciutko hmm pamiętam jak to było u mnie i jak mnie to jarało... raczej wnioski to się wysuwa przynajmniej po paru z rzędu spadkach na wadze tym niemniej gratulki na pewno krok w dobrym kierunku za którym życzę Ci by szły spadki oczywizda nie 2,5 kg tygodniowo bo to trudne do osiągnięcia ale ten kilogram i to w kolejnych kilkudziesięciu tygodnie... mozna czego ci oczywizda z serducha życzę - powodzenia tomek😁
tyskaja
23 października 2021, 10:08Cos właśnie te paski mi się zawieszają. Tak samo model 3D jako początkowy pokazuje mi jakiś stary jeszcze z mojej poprzedniej aktywności tutaj. Ale teraz sprawdziłam i wszystko już powinno byc ok z paskiem
CzarnaNatka
20 października 2021, 09:53Gratuluję! A u mnie sobota to zawsze problem...
Missai
19 października 2021, 08:13Nieźle. U mnie z niedzielami jest problem;-D.
Milosniczka!
18 października 2021, 23:04O kurczę! Gratuluję Wam!!!
Powrot_Do_Formy_64
18 października 2021, 20:35Gratuluje :) i tak krok po kroku, pomalutku do celu! Powodzenia
dorotka27k
18 października 2021, 11:10świetnie;) oby tak dalej;)
zuzek144
18 października 2021, 10:29Gratuluję! ja też pekam z dumy :) 20 dni na poscie przerywanym 16/8.
tyskaja
18 października 2021, 22:00Super wynik! Biorę z Ciebie przykład :)