Poniedziałek zaczęłam przyjemnie. Wstałam wypoczęta, zadowolona i ogólnie w dobrym stanie psychicznym. Waga pokazuje 55, jest dobrze! Rano wybraliśmy się zwiedzać radio Olsztyn i szczerze? Mogłam w ogóle nie wstawać, to była totalna porażka i taka nuda, że żal było spędzić 40 minut w autobusie żeby tam dotrzeć. Trudno. Wydaje mi się że nie będę w stanie dotrwać do końca tego tygodnia chodząc na uczelnie- moja uczelnia mieści się na górce, przez co żeby się do niej dostać trzeba przedrzeć się przez pasmo schodów, na samym wydziale też jest ich tak wiele, że po prostu nie dam rady. W czwartek pójdę do lekarza rodzinnego, poproszę o zwolnienie na czwartek i piątek, jest mi cholernie ciężko.
Dzisiejszy plan posiłków.
Śniadanie- Jogurt naturalny, jabłko.
II śniadanie- jabłuszko
Obiad- Ryba z brokułami gotowana na parze, ryż, kubeczek jogurtu
Podwieczorek- jogurt naturalny, 3 śliwki suszone <na trawienie :) >
Kolacja- Jogurt naturalny, 2 kromki chrupkiego chlebka graham, pomidorek, papryczka, plasterek szynki.
:)
grubciaakasia
26 października 2015, 11:35fajny plan menu, oby w 100% został zrealizowany, powodzenia
Tysialke
26 października 2015, 11:38Jest dobrze, dałam wczoraj radę o samej owsiance więc z tym nie powinno być większego problemu, dzięki bardzo za komentarz. :*