Nigdy nie byłam wielką fanką zakupów (chyba, że książek ), ale teraz nie cierpię chodzenia po sklepach podwójnie, bo jak widzę się w lustrze i wśród tych wszystkich zgrabnych dziewczyn to mi zwyczajnie
WSTYD!
Nie mam też motywacji do strojenia się, bo ciągle chciałabym kupić coś w mniejszym rozmiarze w czym wyglądałabym naprawdę dobrze. Więc ciągle sobie chcę coś kupić "jak schudnę".
Problem tylko w tym, że coś nie chudnę
(co ma się teraz zmienić oczywiście).
Ale dzisiaj musiałam sobie już coś kupić i znalazłam fajną spódnicę do pracy, nawet rozmiar 40, więc jestem zadowolona. Ale działam i mam nadzieję, że wkrótce kupię coś w mniejszym rozmiarze, a w sklepach nie będę się czuła jak wieloryb .
Wczoraj miałam kryzys wieczorem, ale udało mi się nad tym zapanować i dzisiaj walczę znowu. Na razie dużo spaceruję, a jak urlop się skończy to muszę znaleźć czas na basen. I 5 zdrowych posiłków zagości u mnie na stałe.
Jakie porcje Wy jadacie? Bo ja chyba za duże ... Jak zaczynałyście? Od razu jadłyście mniejsze porcje czy stopniowo? Czy może nie miałyście tego problemu?
WSTYD!
Nie mam też motywacji do strojenia się, bo ciągle chciałabym kupić coś w mniejszym rozmiarze w czym wyglądałabym naprawdę dobrze. Więc ciągle sobie chcę coś kupić "jak schudnę".
Problem tylko w tym, że coś nie chudnę
(co ma się teraz zmienić oczywiście).
Ale dzisiaj musiałam sobie już coś kupić i znalazłam fajną spódnicę do pracy, nawet rozmiar 40, więc jestem zadowolona. Ale działam i mam nadzieję, że wkrótce kupię coś w mniejszym rozmiarze, a w sklepach nie będę się czuła jak wieloryb .
Wczoraj miałam kryzys wieczorem, ale udało mi się nad tym zapanować i dzisiaj walczę znowu. Na razie dużo spaceruję, a jak urlop się skończy to muszę znaleźć czas na basen. I 5 zdrowych posiłków zagości u mnie na stałe.
Jakie porcje Wy jadacie? Bo ja chyba za duże ... Jak zaczynałyście? Od razu jadłyście mniejsze porcje czy stopniowo? Czy może nie miałyście tego problemu?
Marcela28
4 stycznia 2014, 11:51Spróbuj na początek delikatnie zmniejszyć porcje, a jak się przyzwyczaisz to zmniejsz je o polowę. Będzie dobrze:*
Siranel
3 stycznia 2014, 19:59dobrym sposobem jest nakładanie sobie małej porcji czegoś w stylu mięsa czy makaronu czy co tam chcesz ale do tego np warzywa świeże do syta, ciężko jest od razu przejść na małe porcje a w ten sposób nie zjada się dużo więcej kcal ale za to na talerzu więcej :P
xxlka74
3 stycznia 2014, 16:35Oj nie marudź :) Ja noszę rozmiar 44 lub 46 i to dopiero jest wielorybi rozmiar ! :) I tu zakupy faktycznie nie są fajne, ale zawsze można kupić torebkę, heheheh. Nie przesadzaj ze zmniejszaniem porcji, wybieraj zdrowe jedzenie i będzie dobrze ;)
iwantbeslim1983
3 stycznia 2014, 14:16Jeżeli chudniesz to nie zmniejszaj porcji, zrób to dopiero jak Twoja waga stanie w miejscu, i zacznij od zmniejszenia kolacji :)
zyjnieistniej
3 stycznia 2014, 13:40ja jem ogromne porcie tylko u mnie przeważają owoce i warzywa, jem bardzo różnorodnie bo to chroni mnie przed podjadaniem. powodzenia !