Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stabilizacja - dzień 39. Etap 4 / 3.


Hej kochane!

Dziękuję za rady, co do prezentów... Mojej chrześniaczce sprezentuję duży zestaw plastyczny, z książkami typu: "jak rysować...." :) A z lubym, jeszcze się zobaczy.... nie jestem pewna, czy nosiłby łańcuszek. Musze wybadać grunt!

Wiecie co.... Udało mi się znaleźć zajęcie....od 2 września, do końca tegoż miesiąca - będę pracować. Wiem,że to krótko, biorąc pod uwagę fakt, że w domu siedzę od czerwca.... ale nie mogłam niczego znaleźć, aż w końcu zniechęcona , przestałam szukać i zajęłam się remontowaniem mieszkania. Będę pracować jako pomoc księgowa. Lubię takie zajęcia

Wczoraj byłam na tym kabaretonie. Śmiechu było sporo.... Równie sporo jak alkoholu i chipsów....eh.... ale to nic, nie łamię się, dzisiaj to wybiegam


Tu macie moje menu z wczoraj:

Śniadanie: bułka z sałatą, wędliną drobiową, pieczenia drobiową, papryka zielona. + kleik. SUMA: 408 kcal



II śniadanie: płatki filigranki, pestki z dyni, jabłko z cynamonem. SUMA: 349 kcal





Obiad: kasza jęczmienna, pomidor, potrawka z wątróbki drobiowej. SUMA: 529 kcal



Kolacja: jabłko z cynamonem, serek homogenizowany, 1 chrupki chlebek.
SUMA: 312 kcal.

Łącznie: 1598 kcal.   miło być ok- bo mniej od 1700 kcal, w związku z tym, że to dzień PO "Szalonym piątku", ale wyszło jak wyszło. Teraz będzie lżej - dziś i jutro.

Do później,
Maryśka!
  • Hachiko

    Hachiko

    29 sierpnia 2010, 20:06

    no to moje gratulacje co do pracy1 tym bardziej, że będzie to coś co lubisz :)) a wczorajsze grzeszki na pewno nie pójdą Ci w ciałko1 jakoś jestem pewna tego przy twojej dietce i ćwiczeniach ;))

  • Madiiii

    Madiiii

    29 sierpnia 2010, 14:59

    eee każdy musi zaszalec czasami :d gratuluje pracy ;*

  • olicyjka

    olicyjka

    29 sierpnia 2010, 13:25

    Wybiegasz, wybiegasz! Ważne że świetnie się bawiłaś i wieczór udany:) Potrawka wygląda super! Sama bym ją pożarła!:)

  • Finni

    Finni

    29 sierpnia 2010, 12:53

    no to wybiegasz bez problemu te kalorie :P szkoda ze tak krotko popracujesz - ale wiadomo zawsze cos :)

  • shizaxa

    shizaxa

    29 sierpnia 2010, 12:39

    wybiegasz na pewno:) najwazniejsza jest dobra zabawa:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.