Hejka laseczki. Weszlam dzis na wage a tam 62,8 no poprostu radosc taka ,ze nie pytajcie. Juz nie pamietam kiedy ostatnio tyle wazylam. chyba na poczatku liceum. Pogoda nastraja mnie do cwiczen. Przed 9 bylam juz na silowni. Tylko jednak musze zjesc przynajmniej jakas kromke chleba przed cwiczeniami bo troche slabo mi bylo. Dzis znowu popoludniowki heh musze pogadac z planista bo kurde ile mozna robic popoludniowek. Tez cos chce z tego dnia miec. Ok uciekam szykowac sie do pracy. Buziaki:*:*:* Wieczorkiem Was poczytam
MENU
Śniadanie: 2 kromki ziarnistego chleba jedna z szynka druga z serkiem almette dotego ogorek, papryka, rzodkiewki
Obiad: makaron razowy ze szpinakiem i glopsiki gotowane
W pracy: grahamka z serem i Kubuś
Kolacja: jogurt naturalny z musli
AKTYWNOSC
45 minut jazdy na rowerku, 20 minut biezni
Sylwestra1217
2 kwietnia 2014, 18:09super waga, świetny bilans tylko gratulować :)
keisho
1 kwietnia 2014, 18:26Brawo! Naprawdę gratuluję takiej wagi!: )
judipik
31 marca 2014, 16:23Super waga. Gratuluję :) Nie mogę się doczekać kiedy u mnie tak będzie :)
Ancur90
31 marca 2014, 12:20Pięknie się trzymasz, a z planistą koniecznie pogadaj! :)