Szybki wpisik bo szykuje sie do pracy a mam male opznienie bo za dlugo pozwolilam sobie na gnicie w wyrku hehe.
Ja chce juz chodzic do pracy na rano bo omija mnie ZUMBA !!!
Menu
Śniadanie: marchewka , jogurt naturalny , wafel ryzowy , Inka (nie mialam dzis apetytu)
Obiad: Zupa pomidorowa z makaronem razowym
W pracy: bulka z ziarnami z sekiem topionym i ogorkiem, kubus
Kolacja: Owsianka
AKTYWNOSC
godzina biezni spalone 550 kalorii
keisho
5 marca 2014, 13:06Ach dziękuję kochana za ten komentarz :) Wiadomo, nikt nie mówił, że odchdzanie się jest proste...ba! jest to jedna z najtrudniejszych walk jakiej można się podjąć :) Nie poddam się tak łatwo. Szybciej lub później, ale dojdę do celu:) Pięknie spalone kcal!:)