Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciasto kusi za kazdym rogiem :P


Hejka :) No to mialam 2 dni odpoczynku od cwiczen. @ nie dostalam wiec dzis planowo basen. Walentynki minely mi bardzo przyjemnie moj M kupil mi piekny bukiet roz i jeszcze jedna dluga czerwona i  tak na druga nozke a i 2 aniolki ktore lacza sie ze soba serdusziem hehe 
Wczoraj tez bylam na chrzscinach, jadlam tylko to co jest zdrowe i nie dotknelam tortu ani ciasta. Powiem Wam ,ze ciezko bylo. Wszyscy patrza na Ciebie jak odmawiasz i namawiaja: zjedz nic sie nie stanie. Meczy mnie to troche bo nie mam wsparcia . mama mowi ,ze mam jakas opsesje na temat odchudzania a ja poprostu robie to dla siebie. Aby czuc sie lepiej we wlasnym ciele. Moj M stara sie mnie wspierac ale wczoraj tez mowil no dobrze zjedz cos ...ale nie , chce im udowodnic ,ze dam rade i powtorze wyczyn swojego poprzedniego odchudzania a dokladnie kolejnego etapu bo nie przytylam nic po poprzednim odchudzaniu i sadzilam,ze jest juz ok i nie musze wiecej chudnac. Coz trzeba byc twardym chociaz te ciasta tak pieknie pachnialy to nie dalam sie ufff Dobrze ,ze najblizsza okazja do obrzarstwa to Wielkanoc. A i jeszcze tlusty czwartek zostal ale paczki nie sa jakos moja fascynacja.
Na wadze zerowe spadki  no ale coz nie przejmuje sie nic a nic :) Czyli w miesiac moge schudnac ponad 2 kg :)
Menu wczorajsze
Śniadanie : 2 parowki 2 chlebki ryzowe z zoltym serem
II Sniadanie : ryz z pieczarkami
Obiad :kawalek babki ziemniaczanej
Kolacja (chrzsciny) : 1 ziemniak, devolaj(z maselkiem) bukiet surowek

Wiec chyba az tak zle nie bylo jesli chodzi o diete.

Menu dzisiejsze
Śniadanie: tarog ze szczypiorkiem i rzodkiewka i 3chlebki ryzowe
II Śniadanie : jogurt i jablko
Obiad: makaron z twarogiem i cebulka
Kolacja: krakersy chlebowe i jogurt

Aktywnosc
godzina plywania 
30 minut spaceru

  • kalliope

    kalliope

    17 lutego 2014, 09:09

    No pięknie! jestem z Ciebie dumna! Pokonałaś własna słabość, teraz będzie tylko lepiej :)

  • Monika3030

    Monika3030

    16 lutego 2014, 18:42

    No pewnie, że nie było źle :) A te wszystkie wyrzeczenia przyniosą Ci piękną figurę :D

  • Lojra8412

    Lojra8412

    16 lutego 2014, 11:49

    nic sie nie martw, wsparcie masz wielkie w nas :) a rodzinka jak zobaczy zamierzony efekt zrozumie powódki którymi sie kierujesz ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.