Hej,
styczeń bardzo udany!
🦀🐶🐟 na wadze spadek o prawie 7kg, ale robię spory deficyt kaloryczny. Zaczeliśmy się intensywnie ruszać - praktycznie codziennie jest jakaś aktywność - w tygodniu robimy 1 dzień luźniejszy, przeznaczony jedynie na basenowy relaks + dłuższy spacer.
Chcąc, czy nie - długie spacery to moja codzienność, psiak tego potrzebuje i ja się z tym nie kłócę w żaden sposób. Pożyteczne z przyjemnym! 🦀🐶🐟
🍔🍟🍦Spadki w obwodach też widoczne, spadło 10cm z brzucha - wow. Myślałam, że będę pisać codziennie, ale jednak wieczny niedoczas. 🍔🍟🍦
👩🌹❤ W lutym zaczynam wprowadzać HOME SPA - czyli szczotkowanie ciała, balsamowanie, maseczki na twarz, dobre jakościowo kremy. Nie wprowadzałam tego celowo w styczniu w regularnej formie, żeby nie rzucić się z wszystkim w jednym czasie, co mogłoby mnie przytłoczyć. Mniejsze kroki w dłuższej perspektywie u mnie bardziej plusują. 👩🌹❤
🤓💡☀Byłam też wczoraj na drugiej sesji u psycho - dalsze leczenie i wizyta za 2 miesiące. Wysypiam się, jestem bardziej zmotywowana, jem zdrowo, ograniczyłam słodycze i alko - nie do zera, nie dajmy się zwariować, ale staram się podchodzić do wszystkiego bardziej świadomie. 🤓💡☀
😓😭🤐 Chciałabym nie zaczynać co rok, dwa tej samej przygody z odchudzaniem. Już mnie to męczy. Wolę działać niż opowiadać, że działam, dlatego będę tu pisać pewnie co miesiąc. 😓😭🤐
a jak u Was? Styczeń ogień, czy 2023 zaczął się od lutego? 😁😛😎
PACZEK100
2 lutego 2023, 20:37Wow ale spadek brawo!
pani_slowik
2 lutego 2023, 14:21Wow, naprawdę rewelacyjny i też całkiem zdrowy wynik! Zawsze jak z większej wagi się startuje to pierwsze 3 kg to złogi w postaci wody etc., a reszta to rzeczywiste kilogramy. Teraz kolejny miesiąc i 3-4 kg w dół będą świetnym osiągiem 😁 Z ciekawości, jaki deficyt stosowałaś, ile kcal miała Twoja dieta? Jesz zdrowo, czy patrzysz tylko na kalorie? Mocno trzymam kciuki za dalsze sukcesy, jestem przekonana, że będą one miały miejsce 💙
tushka
2 lutego 2023, 15:09Dziękuję! :) dietę mam rozpisaną od dietetyka na 1550kcal; jednak było to wyliczone na same spacery i czasem jakieś szybsze marsze. Teraz ćwiczę 6 dni w tygodniu - 3 dni przed pracą - 40 minut cardio, 2 dni - treningi wzmacniające na siłowni, w weekendy basen/siłownia. Myślę, że deficyt jest dość spory.. jakieś 700-800kcal / dzień (?)
pani_slowik
3 lutego 2023, 12:13O kurcze, rzeczywiście lecisz na ogromnym deficycie, biorąc pod uwagę Twój wzrost i poprzednią wagę. Nie chcę tutaj specjalnie "mędrkować", ale myślę, że przy tej aktywności fizycznej, którą masz obecnie warto byłoby zwiększyć liczbę kalorii (póki to jest pierwszy miesiąc zmian to nie powinnaś przytyć, a wciąż chudnąć - jeszcze nie jest za późno). W momencie kiedy waga stanie w miejscu to możesz potem nie mieć z czego ścinać tych kalorii, aby być na deficycie. Dbaj o siebie Kochana!
tushka
7 lutego 2023, 09:12dokładnie, zwiększyłam ilość kalorii, zeby potem nie bylo zonka! :)
ognik1958
2 lutego 2023, 11:48No wiesz masz deficyt gratulacje ale jaki no i strach ze moze byc panika organizmu a potem jo-jo oby i nie no i trza sie pilnować być w szczerości by było wiadomo i w żarle i w ćwiczeniach i by to skutkowało na wadze ja to skrzętnie zapisuje w tabelce excelowej i dyszka spadła tak na luzie zapraszam do rywalizacji -powodzenia tomek