Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wizyta u lekarza....


Witajcie! Byłam wczoraj u lekarza mojego lekarza prywatnie. I na szczęście nie mam żadnego guza ani ciąży martwej,jak mu opowiedziałam całą sytuację że szpitala po wizycie u tamtego lekarza to był w szoku- dosłownie! On zna tamtego lekarza który mi taka diagnozę wystawił i mówił że on jest "różny" zależy jaki ma dzień i widać ją trafiłam na zły dzień doktorka! Mój lekarz zrobił usg cytologie odrazu,zbadał mi piersi o wszystko jest dobrze.A w "środku" poprostu rana po cieciu cesarskim pogrubila się troszkę i otworzyła i to wszystko!!!!!!!!!! Ale to nie jest wogóle groźne, nie mam się czym martwić. Nawet miałam wczoraj jajeczkowanie także kazał mi dzidzie robić z mężem hehe,ale ją nie chce narazie. Ogólnie to piersi mnie czasem tak pieką takie dziwne uczucie i na to przepisał mi tabletki które mam brać 3 miesiące. I tyle. Wiecie jak mi ułożyło! Normalnie mi całe życie stanęło przed oczami masakra nie życzę tego nikomu. Lecę do pracy....ehhhh miłego popołudnia:* K.
  • kauneus

    kauneus

    4 czerwca 2013, 06:40

    koleżanka mi tez wczoraj pisała, ze nei ma guza :) a lekarze cóż też ludzie i są omyli, ale ich pomylki mogą zrujnować zycie czlowieka. Ciesze się, ze jestes zdrowa :)

  • kauneus

    kauneus

    4 czerwca 2013, 06:39

    kolejna dobra wiadomość

  • liliana200

    liliana200

    1 czerwca 2013, 16:31

    I chwała temu na górze że wszystko jest dobrze. Napędziłaś takiego strachu, że się nie dziwię bo ja pewnie zareagowała bym tak samo jak ty. Teraz już wszytko będzie dobrze. Żyj pełną życia i nigdy się nie poddawaj.

  • tuti83

    tuti83

    1 czerwca 2013, 13:59

    nie dziwie się twojej reakcji... ale niestety z doświadczenia wiem, ze nie pierwszy niestety taki i nie ostatni :/ cieszę sie że wsio ok :)

  • BiBuBa

    BiBuBa

    1 czerwca 2013, 12:53

    :) no się domyslam co przezywałas :/ dobrze że tak to się skonczyło ;-) 3m się :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.