Hejo mordki. :)
Dieta idzie dalej z planem. :) Dumna!!
Z tym, że wczoraj był grany alkohol. Ale należało mi się! Ponieważ dziś są moje urodziny.
Także spotkałam się ze znajomymi i je opijaliśmy. Było cudnie! Kocham swoich przyjaciół! Na dodatek było parę osób z którymi się daawno nie widziałam i tylu pochwał się nasłuchałam ze tak pięknie wyglądam i że w ogóle jestem cudem. Ahh. Rosną skrzydełka. Może byli mili bo moje święto, ale i tak mi byłooo baaaardzo miło! Ahh.
Dziś troszkę rodzinne będę świętować, ale już spokojnie.
Jutro ważenie i mierzenie! Nie mogę się doczekać bo czuje, że jakiś spadek będzie!
A teraz tak. Chciałabym się czymś podzielić i zapytać czy któraś z Was też tak miała. Mianowicie umówiłam się na randkę z facetem poznanym w internecie. Do spotkania mam jeszcze dwa tygodnie. (bo teraz wyjeżdżam na troszkę) Piszę z nim już jakieś prawie dwa tygodnie, jest cudny. Przynajmniej przez wiadomości. I jest meeega przystojny. I taki, że na razie mam na niego same ochy i achy! Ale wiadomo, może pisać wszystko.. Z tym, że on piszę jakby pode mnie! Z tym, że przecież on nie może o tym wiedzieć, czasem mi się wydaje jakbym go już znała lata. Dziwne. Bo przecież tylko ze sobą piszemy. Lubimy te same rzeczy, mamy bardzo podobne poczucie humoru. Czy któraś z Was próbowała takich randek?
Dodam jeszcze, że to u mnie nie nowość. Mój były facet z którym byłam ponad rok też był poznany w internetach.. Także to wszystko nie jest mi obce, ale chciałam poznać Wasze zdanie i może opowieści? To jak?
56/109
Kurdę, cały czas nie mogę ogarnąć jak ja to zrobiłam, że już
56 dni nie jem słodyczy! Wcale, a wcale!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Anja2012
9 listopada 2015, 14:36Ja poznalam przez internet mojego meza, 13 lat temu :) Normalnie nie wpadlabym na niego, mieszkał 180km ode mnie.
Effusia90
9 listopada 2015, 12:12Wiele osob poznaje się w ten sposób, nie widzę w tym nic złego;) Po prostu możesz poznać ludzi, których nie miałabyś okazji poznać w życiu "realnym" z wielu powodow;) Ja byłego faceta poznałam przez facebooka, czasami umawiam się z kimś z internetu, ale jak dotąd raczej niewypały;) No i polecam spotkać się szybko, żeby nie tworzyć sobie w głowie swojej "Subiektywnej wersji" tej osoby, bo można się z własnej "winy" rozczarować;)
Doma19
9 listopada 2015, 12:09Swjego obecnego tez poznalam przez internet 4 lata temu :)
Artynu
9 listopada 2015, 11:48W Internecie można poznać czasami takie osoby.. że aż jest to nie prawdopodobne :) Mam za sobą kilkanaście randek przez Internet. Dwie zakończyły się długimi związkami. Niektóre koleżanki poszły moimi śladami i też poznały kilka ciekawych osobowości. W tych czasach taki sposób poznawania ludzi jest coraz bardziej powszechny i dobrze! Kiedyś było wstyd się do tego przyznać, a teraz każdy mówi o tym otwarcie. Życzę powodzenia :)
catali87
9 listopada 2015, 11:37Hej, Ja swojego obecnego chlopaka tez poznalam przez internet. jestesmy ze sobą 1,5 roku, wiec ja jestem za! ;) Doświadczenie w internetowym randkowaniu masz, wiec tez powinno byc latawiej ;) Powodzenia i trzymam kciuki!
brawoty
9 listopada 2015, 11:16tak samo ponad 7 lat temu poznałam mojego obecnego męża ;)
skejciara160
8 listopada 2015, 21:03Mojego męża poznałam.przez Internet ;) wszystkiego dobrego
angelmisiek
8 listopada 2015, 20:04Gdyby nie Internet, nie poznałabym mojego kochanego męża. Od 9 lat w związku, 6 lat jako małżeństwo... A kochamy się jeszcze bardziej niż na początku.
trywialnaa
8 listopada 2015, 21:49świetnie! :D to ja życzę tej miłości jeszcze więcej o ile to możliwe. :D
Marysiazlota
8 listopada 2015, 17:29Sto lat:)) a co do randek , mam 47 lat a mając 38 poznałam przez internet wspaniałego mężczyznę z którym byłam 9 cudnych lat:))) powodzenia:)))
Happy_SlimMommy
8 listopada 2015, 16:50No to super ;)) co do randek jak najbardziej ale uważam ze nie ma co czekać ze spotkanie bo to rozwieje wszelkie watpliwości , niestety mamy tendencje ze podczas pisania z kimś sami budujemy jego wizerunek co moze byc zgubne. Także udanej randki ;) i pamiętaj w miejscu publicznym i nagraj sobie kogoś kto Cie w razie czego "uratuje " xD
trywialnaa
8 listopada 2015, 21:44hahah, świetna jesteś. :) jasne, że w miejscu publicznym! :) proste. :)
Stiefmutterchen
8 listopada 2015, 15:42ogólnie dla mnie sprawa internetu jest dziwna, ponieważ kiedyś się umówiłam z jednym gościem przez internet... przyjechał przywitał się i "UCIEKŁ" hahah wyrzucił mnie ze znajomych na fb i przestał odpisywać na wiadomości... hahahaha I też pisaliśmy 2 tygodnie i tak super się dogadywaliśmy. .... ogólnie .... stwierdzam że lepiej się poznawać z ludźmi w cztery oczy a dopiero później jakiekolwiek pisanie etc. Trzymam mocno za ciebie kciuki. Bądź optymistycznie nastawiona a wszystko będzie super :)
trywialnaa
8 listopada 2015, 15:51ale ja biorę taką możliwość pod uwagę. :) wtedy powiem 'trudno' :) ja umówiłam się z trzema chłopakami przez net. I z dwoma w sumie było podobnie tylko niestety z mojej strony. :P podła jestem, wiem. a trzeci został moim facetem. ;) a z tym poznaniem. ehh.. ja mieszkam w małej wsi. i niestety nie ma tu za bardzo facetów dla mnie. :D na dyskoteki czy jakieś takie imprezy nie jeżdżę nie moje klimaty. :P więc wtedy stwierdziłam, że warto spróbować, raz się żyje. :D
Idealnawaga1
8 listopada 2015, 14:42Sto Lat Kochana :*
trywialnaa
8 listopada 2015, 15:33dzięki. :)
spelnioneMarzenie
8 listopada 2015, 14:37wszystkiego naj, najlepszego :) zazdroszcze ci randek, bo ja niestety juz zonata ;-) podziwiam i gratuluje, ze tak dlugo juz bez slodyczy :))
trywialnaa
8 listopada 2015, 14:40z mężem też można chodzić na randki. :D
spelnioneMarzenie
8 listopada 2015, 14:49no mozna, tylko musialby najpierw chciec ;-)