Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzec





Tak więc znowu wracam, luty był miesiącem bardzo zakręconym.. praca, nauka, praca, nauka, praca, sesja... i tak w kółko.

Wracam z dwojoną siłą, mam dużo siły, motywacji i przemyśleń.
Start: 1.03

Planuję:
1. stabilizacje posiłków (dużo warzyw - mam nadzieję, że wreszcie stanieją, bo w warzywniczym "zawału" dostaję, o stałej porze + błonniki i chrom)
2. stała aktywność ( myślę, że sobie postawie cel czasowy i będę do niego dążyła)
3. dużo pracy (trzeba trochę zaoszczędzić
4. marzec bez słodyczy (nie wliczam w to gorzkiej czekolady, czekolady do picia, domowych ciasteczek owsianych, budyniu i galaretki w małej ilości)

5. praca licencjacka (co najgorsze:/)

Chciała bym raportować moje postępy ale nie wiem czy będę miała na tyle czasu, zobaczę.








  • deteste

    deteste

    29 lutego 2012, 14:19

    Trzymam kciuki, aby wszystkie marcowe postanowienia udało Ci się zrealizować;)!

  • kenijka

    kenijka

    29 lutego 2012, 09:33

    Widzę ze u Ciebie to jak i u mnie ciagla praca brak czasu a schudnąc bym chciała no i prace pisac trzeba .... Trzymam kciuki za twoje cele :)....

  • Elizabeth88

    Elizabeth88

    28 lutego 2012, 18:26

    ja się męczę z praca magisterską wiec wiem o czym mówisz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.