Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 57 - powoli do przodu


Dzień dobry, Dawno nic nie pisałam, ale dalej zdrowo sie odzywiam więc staram się trzymac dietę:) Od dwóch tygodni dużo ćwiczę, 5 dni w tygodniu na przemian siłownia i basen.:) Powiem wam, że uzależniłam się od tego ruchu i codzień nie moge się doczekac wieczora, by już pójśc się poruszać:) A w te ukropy wieczorami najlepszy jest basen,kiedy można wyjśc jeszcze nawpół mokrą:) Waga też spada, powoli - ale to chyba przez ćwiczenia. Także dziewczyny i chłopaki, jest dobrze;)
  • pandzia1991

    pandzia1991

    25 lipca 2014, 12:14

    suuuper, że ćwiczysz, że są postępy :). Oj, ja mam pdobnie- uzależniłam się od jazdy na rowerze, jednakże pogoda ostatnio pokrzyżowała mi szyki...;/

  • Sunniva89

    Sunniva89

    24 lipca 2014, 21:24

    No prosze jakie miłe wieści od Ciebie :)

    • Truskawka.1990

      Truskawka.1990

      25 lipca 2014, 09:16

      Też się bardzo cieszę, idealnie nie jest. Ale jakoś jest;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.