Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A co jeśli waga stoi w miejscu mimo naszego
wysiłku i dobrej diety?


Przyczyn wzrostu wagi jest wiele. Nie zawsze musi to oznaczać,że przybyło nam kilka cm w biodrach. Zaliczamy do tego min: 

Miesiączkę- przed okresem mamy więcej estrogenów w organizmie, a ich działanie sprzyja gromadzeniu płynów i ciało staje się obrzęknięte. Wtedy możemy ważyć 2-3 kg więcej.

Brak uzupełniania wody- wypite morze kawy, słone przekąski, pizza sprzyjają gromadzeniu wody w organizmie. Winna temu jest sól! Ważąc się na drugi dzień możemy mieć nawet 2 kg więcej. Chcąc utrzymać szczupłą sylwetkę powinniśmy wystrzegać się soli. Jeśli nie dostarczamy sobie odpowiedniej ilości wody to ona zatrzymuje się w organizmie na zapas co powoduje nielubiany cellulit.

Dużo soli zawierają też kostki rosołowe, zupki z kubka, również ciastka, płatki śniadaniowe, krakersy itp.

Intensywny wysiłek fizyczny również sprzyja zatrzymywaniu wody w mięśniach. Dzieje się tak dlatego, ponieważ mięśnie bronią się przed zakwasami i wpompowują w siebie wodę.Po intensywnym treningu można ważyć o 2 kg więcej, ale tym nie należy się przejmować bo ta waga spadnie po kilku dniach nawet z nawiązką ;)

Po za tym każdy powinien wiedzieć, że w odchudzaniu nie liczą się kilogramy tylko spadające centymetry.Organizm spala tkankę tłuszczową i zwiększa mięśniową i nie tracimy na wadze tylko na centymetrach.

Ależ to odchudzanie jest skomplikowane. 8) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.