Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój kolejny dzień walki o lepszą siebie


Ten tydzień znowu zaczęłam aktywnie. Od rana poćwiczyłam z Gym break z yt 10 min oraz Natalia Gacka też 10 min. Mało bo musiałam iść do lekarza się zapisać, ale planuję po południu też wykonać jakiś trening. 

Odkąd wróciłam do ćwiczeń jestem pełna energii i humoru :) Pracuję nad swoją sylwetką od tamtego tygodnia, dokładnie od poniedziałku. Musiałam wziąć się za siebie, ponieważ mam za dużo tkanki tłuszczowej wewnętrznej. Nigdy bym się tego nie spodziewała, ale z drugiej strony nie ma co się dziwić jak jadłam fast foody i dużo słodyczy. Uwielbiam słodycze (tort)(czekolada)(ciasteczka) Mogłabym jeść je cały czas.

Rok temu udało mi się dojść do wagi 47 kg i sobie w nagrodę pofolgowałam, aż za bardzo. No trudno, nie ma co nad sobą rozpaczać, trzeba brać się do roboty! 

Aktywnego dnia życzę  I nie przejadajcie się ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    21 lipca 2015, 14:17

    no niestety trzeba sie kontrolowac caly czas :P Zycze powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.