Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy trening na siłowni z trenerem.


Hej dziewczyny,

no więc żyje. U mnie wszystko w porządku. Na Wszystkich Świętych trochę mnie z sernikiem poniosło, ale widocznie tak musiało być. 

Ostatnio zaczełam ćwiczyć siłowo, ale nie miałam żadnych zakwasów więc coś było nie tak. Miałam wrażenie że nie dawałam z siebie 100%. Poprosiłam trenera, żeby poszedł dzisiaj ze mną i zobaczył co jest nie tak. 

Oj dziewczyny jak on mi dowalił xD Po drugiej serii miałam już nienawiść w oczach. A zrobiłam w sumie cztery!:D W planach miałam trzy, a on przewidział dla mnie pięć! Oszalał chyba. Zrobiłam trzy, zadowolona złapałam wode iii... spotkałam trenera na drodze, który powiedział " a ty gdzie? Jeszcze jedna seria. Ty mówiłaś trzy, ja mówiłem pięć więc zrobisz cztery. Kompromis musi być". Chciałam go wziąć na litość, ale usłyszałam " jak będę musiał to Ci wpier.... a Ty i tak stąd nie wyjdziesz dopóki nie zrobisz tej serii" na co ja do niego " i właśnie spadłeś z pozycji mojego ulubionego trenera":D Serie zrobiłam.

Powiedziałam mu, że jestem marudą i uparciuchem, a on stwierdził, że trafiłam na gorszego uparciucha i z nim nie wygram. I to mi się podoba:D Będą iskry:D

Później razem poszliśmy na rowerek. Ustaliliśmy, że trzy razy w tygodniu będzie mi robił trening na siłowni taki już konkretny. Z nim jest mi dużo raźniej bo nie zwracam uwagi,na to że jestem jedyną dziewczyną tam i to, że chłopaki się tak patrzą. 

I wiecie co? Nie mogę się doczekać:D

  • martini244

    martini244

    4 listopada 2014, 14:19

    Dlatego ja wole na silowni cwiczyc z trenerem lub w grupach,niz sama,motywacja jest wieksza:)Super,ze sie nie poddalas a on Ci nie popuscil:)

  • marta80a

    marta80a

    4 listopada 2014, 11:34

    brzmi swietnie! :D Powodzenia :)

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    3 listopada 2014, 22:18

    Ja tez lubie treningi z trenerem :-)

  • Czubkowa

    Czubkowa

    3 listopada 2014, 21:46

    Jeszcze powiedz że przystojny i fajny to już w ogóle :P hehe zazdroszczę samodyscypiny, ja też bym chętnie zapisała się na siłkę ale nie mam z kim a sama - jak już zauważyłaś - źle bym się czuła jakby na mnie ktoś się gapił :P

  • amadeoo

    amadeoo

    3 listopada 2014, 21:44

    Mhm:D Musi być fajny taki trener:P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.