Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest dobrze

Tym razem mam mocne postanowienie trzymać się w ryzach, w końcu robię to dla siebie, dla mojego samopoczucia i również otoczenia w którym funkcjonuję, bo gdy ja jestem szczęśliwa i zadowolona to i moi bliscy są w dobrym nastroju.

Już tak nie głoduję, szybko się przystosowałam.Zapominam nawet o porze posiłku...a to jest już bardzo dziwne dla mojej osóbki.:D

Ćwiczyłam wczoraj , owoce tego są takie ,że spałam wyśmienicie .(noc) 

Dziś będę robić kroki , więc jakiś spacerek po pracy ,mnie czeka, bo w pracy to jestem siedząca i pijąca kawki:))

Buziaki i dużo (slonce)(slonce)(slonce)

  • Wiewiorka85

    Wiewiorka85

    8 listopada 2018, 22:17

    Heh, też w pracy siedzę 8h na dupsku i nawet do drukarki ostatnio nie mam po co pójść :D straaaaszne i męczące dlatego musimy wręcz po pracy rozruszać nasze ciałka. I masz rację jak Ty będziesz szczęśliwa i zadowolona to i Twoje otoczenie takie będzie. No to do boju! Pozdrawiam.

    • Tormiks

      Tormiks

      9 listopada 2018, 12:51

      I się sprawdza, pozytywną energią możemy rozładować każde napięcie, nie używając słów. Buziole

  • Cefira

    Cefira

    7 listopada 2018, 21:26

    A kto dzisiaj nie siedzi na pupie ;)) Dlatego brawo że postanowiłaś coś z tym zrobić gdy ćwiczysz jesteś aktywna wtedy nie trzeba głodować na diecie bo nadmiar kalorii się spala. Tak że wytrwałości życzę w zamierzeniach i stale dobrego humoru :)

    • Tormiks

      Tormiks

      8 listopada 2018, 08:49

      Dzięki , na razie się nie poddaje:))

  • @SUMMER@

    @SUMMER@

    7 listopada 2018, 13:38

    i Tak trzymać :D super! Ja też raczej w pracy należę do siedzących i pijących kawkę, ewentualnie jeżdżących autem ale to też na siedząco:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.