Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wakacje - powrót


Na powrót z wakacji - 113,2 kg (BMI 34,55)!

Zapuściłem się. Bez diety, bez ruchu - pełna niewydolność ruchowo-oddechowo-krążeniowa. Sapię wchodząc po schodach.

Jak z Nowym Rokiem - pełen dobrej motywacji, z nadzieją na kolejny raz - wdrażam zmiany.

Dzień rozpoczęty od spaceru z psem, kilka wykluczeń w diecie od zaraz!

Pyszna kawa z mlekiem po śniadaniu. Od jutra dieta pudełkowa. Zrzucamy kilogramy.

  • Passifloraaa

    Passifloraaa

    23 sierpnia 2020, 22:27

    Zycze Powodzenia i wytrwalosci!

    • tombom

      tombom

      24 sierpnia 2020, 19:06

      Dzięki. Idzie na razie nieźle.

  • kawonanit

    kawonanit

    23 sierpnia 2020, 17:58

    Trzymam kciuki za sukces :)

    • tombom

      tombom

      23 sierpnia 2020, 18:33

      Dziękuję.

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    23 sierpnia 2020, 14:49

    No to powodzenia!!! :-) mam nadzieję, że się uda :-) Natomiast stwierdzenie "pełna niewydolność ruchowo - oddechowo - krążeniowa" bardzo mi się spodobał... tyle, że gdyby faktycznie była "pełna", to tak trochę nie bardzo byś żył ;-))) Więc raczej żyj (bo to zdrowiej ;-)) i działaj!

    • tombom

      tombom

      23 sierpnia 2020, 16:53

      Dzięki. Pełna było w cudzysłowie :) = zauważalna gołym okiem, uchem i nie tylko ...

    • peggy.na.obcasach

      peggy.na.obcasach

      31 sierpnia 2020, 15:06

      :-)

  • sasanka2019

    sasanka2019

    23 sierpnia 2020, 12:23

    Dobrze że już dzisiaj wprowadzasz zmiany, powodzenia i wytrwałości:)

    • tombom

      tombom

      23 sierpnia 2020, 16:55

      Dzięki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.