A potem zadzwoniła babcia Tereska. Ja tylko dwa słowa zamieniwszy poszłam z małą do sypialni, w końcu to nie ze mną chce rozmawiać, ale z wnuczką. Siedzę tak sobie i mimo woli nasłuchuję o czym tam prawią. Wiem tez, ze Majka nie usiedzi długo w fotelu i zaczyna swoje ewolucje jak fikołki i pełzanie. Po bardzo krótkim czasie zaczyna ją również nudzić rozmowa. Słyszę zatem takie żalem zakrapiane słowa babki Majka, bo ja tylko twoje nogi ciągle widzę. Na co Majka stłumionym głosem spod fotela jak echo powtarza Majka, bo ja tylko twoje nogi ciągle widzę. Za chwilę z kolei bawi ją przytakiwanie babci przewrotnie nazywanej mamusią. Babcia swoje a Maja co dwa zdania Tak mamusiu. Nie mamusiu. Najwazniejsze, że miłość kwitnie.
Sprawy nasze żywieniowe wyglądają następująco. Jak coś zalega w lodówce (piszę to sciszonym glosem) to niemal na pewno Tomasz znajdzie to w swojej racji żywnościowej przeznaczonej do konsumpcji w pracy . Żołądek ma zahartowany a kubki smakowe niewybredne. Wczoraj odwaliłyśmy z Sonią kawał spaceru, jakieś 2 godz. w pieknym słońcu, wiec zostało mało czasu na przygotowanie obiadu. Wykorzystałam tedy wariant plackowy, zalegające parówki z ciastem gęstonaleśnikowym. W samą porę, bo Tomek wrócił z głodomorem w brzuchu. Aj! nie zdążyłam w pore krzyknąć, ze te placki nie na słodko. Krzyknęłam, ale za późno, bo już wywalił na nie pół kubka serka waniljowego. Machnął ręką, że to nie problem, zjadł pół placka, skrzywił się i wydał polecenie usunięcia części waniljowej. A jednak...
mamigora
5 listopada 2009, 16:25ale wykopsane menu...no nie mogę. A u nas od kilku dni na okragło marchewka, brokuły, kalafior..iiii..marchewka, brokuły itd itp.... ( bo błonnik i zdrowo). ...co za tym idzie gna i pędzi...diesel w majtach hehe;))
aganarczu
4 listopada 2009, 17:37hehehe dzieciaki maja robaki w pupkach. Moj mlody tez sie szybko nudzi rozmowa przez skype badz telefon.
joanna1966
4 listopada 2009, 13:09nie przeprowadzaj eksperymentów zywieniowych na chłopie, bo to zywiciel rodziny jest!! A ja już sie martwiłam, że moje dziecko ma adhd bo jak pije mleko to mi sie okręca z butla na ręca jak prosiak na roznie! widac jednak dzieci tak mają, że muszą się wciąz ruszać:))) szkoda że im na starośc nie zostaje!!!!