Dziewczyny tak siedzę i myślę zostało
mi 8,5 kg do 15 grudnia - muszę tyle mieć choćby nie wiem co.... - mam nadzieję że mi się uda osiągnąć cel , który sobie wyznaczyłam, o niczym innym nie marzę.
Jejku i pomyśleć że jeszcze parę miesięcy temu miałam na wadzę stówkę a teraz oczekuję 6 z przodu , dobrze że się za siebie wzięłam bo tylko Bóg raczy wiedzieć co by się ze mną dalej działo....
Jestem po obiadku jakie dziwne uczucie mielić coś w buzi po 3 tygodniach :D zjadłam malusieńko a jestem napchana jak balon
Na kolację zupka grzybowa Dc i 1 dzień mieszanej zaliczony można powiedzieć chociaż bardzo , bardzo liczyłam że zobaczę na wadzę magiczne 75 kg to niestety ale będę musiała jeszcze zaczekać na ten wynik ale tak czy siak i tak się cieszę z osiągniętego wyniku
Tak sobie myślę że jak już dopnę swego będę musiała się bardzo pilnować żeby nie wrócić do tego co było , tym bardziej że raz w życiu schudłam 35 kg a mimo tego ponownie się zapuściłam.... - powiem wam że nie wiem jak ja mogłam do tego dopuścić.
mi 8,5 kg do 15 grudnia - muszę tyle mieć choćby nie wiem co.... - mam nadzieję że mi się uda osiągnąć cel , który sobie wyznaczyłam, o niczym innym nie marzę.
Jejku i pomyśleć że jeszcze parę miesięcy temu miałam na wadzę stówkę a teraz oczekuję 6 z przodu , dobrze że się za siebie wzięłam bo tylko Bóg raczy wiedzieć co by się ze mną dalej działo....
Jestem po obiadku jakie dziwne uczucie mielić coś w buzi po 3 tygodniach :D zjadłam malusieńko a jestem napchana jak balon
Na kolację zupka grzybowa Dc i 1 dzień mieszanej zaliczony można powiedzieć chociaż bardzo , bardzo liczyłam że zobaczę na wadzę magiczne 75 kg to niestety ale będę musiała jeszcze zaczekać na ten wynik ale tak czy siak i tak się cieszę z osiągniętego wyniku
Tak sobie myślę że jak już dopnę swego będę musiała się bardzo pilnować żeby nie wrócić do tego co było , tym bardziej że raz w życiu schudłam 35 kg a mimo tego ponownie się zapuściłam.... - powiem wam że nie wiem jak ja mogłam do tego dopuścić.
Potem były czasy że 10 zrzucałam i rezygnowałam i tak w kółko -10 + 15 , -15 + 20 - NIGDY WIĘCEJ SIĘ NIE SPASĘ !!!!!!!!!!
Już sobie przysiegłam , że zrobię dobre i długotrwałe wychodzenie z diety a potem będę się zdrowo odżywiać i uprawiać sport - nie da się wiecznie tyć i chudnąć , tyć i chudnąć - zresztą takie życie też męczy....
A to czy będzie jojo to zależy od mnie i od tego czy do tego dopuszczę - ale zarzekam się że NIE.
Kiedyś było tak :
Efekty były piorunujące
Przyszłam do was z wagą 109 kg
- otyłość zagrażająca życiu
NIE POLECAM
Już sobie przysiegłam , że zrobię dobre i długotrwałe wychodzenie z diety a potem będę się zdrowo odżywiać i uprawiać sport - nie da się wiecznie tyć i chudnąć , tyć i chudnąć - zresztą takie życie też męczy....
A to czy będzie jojo to zależy od mnie i od tego czy do tego dopuszczę - ale zarzekam się że NIE.
Kiedyś było tak :
Efekty były piorunujące
Przyszłam do was z wagą 109 kg
- otyłość zagrażająca życiu
NIE POLECAM
adiana7
22 października 2013, 20:30ja oczekuję na 7 a potem też na 6 i może na 5 z przodu, tutaj można znaleźć motywację i to jest piękne, pomijając oczywiście niektóre incydenty, jestem z Tobą, walcz i wytrwaj, i dziel się poradami na brak efektu jo-jo bo na pewno i mi się przydadzą :) Powodzonka!
TymRazemUdaSie
22 października 2013, 07:03powodzenia:) napewno Ci się uda:)
BiBuBa
21 października 2013, 23:53Oj wiem bardzo dobrze co czujesz:) ja oczekuje na 7.... jeszcze mi daleko ale wytrwam:)
tolerancja2012
21 października 2013, 23:35Dzięki dziewczyny
polishpsycho32
21 października 2013, 23:28zycze ci z calego serca tej 6 z przodu i mysle ze ci sie uda.
MentalnaBlondynka
21 października 2013, 21:05Tak pięknie ci poszło także te 8 kg to bedzie dla ciebie pestka ja niby ogolem mam do zrzucenia przynajmniej 20 kg i 8 juz mi sie udalo ale jest mi cięzko bo chcialabym widziec efekty z dnia na dzien i to ze ich nie ma np. na brzuchu w ogole mnie bardzo demotywuje ale staram sie zaciskać zeby i isc dalej do przodu.
soon13
21 października 2013, 20:26PEŁNA MOBILIZACJA!!!!!! DASZ RADĘ!
tolerancja2012
21 października 2013, 20:17Jeszcze nie wychodzę :) jeszcze muszę 6 z przodu mieć :) hehe
grgr83
21 października 2013, 20:10Wow super, że udało Ci się tak ładnie wytrwać na dietce, teraz spokojnie będziesz wychodzić z dietki i na pewno nie będzie jojo, żołądek mniejszy, a i od smaku słodyczy się odzwyczaiłaś także dasz radę :) ja w Ciebie wierzę
MllaGrubaskaa
21 października 2013, 19:36Masz rację, wszystko w Twoich rękach. Mam nadzieję że tym razem Ci się uda, ładnie wyjdziesz z diety i nie dopuścisz do jojo :))
CzekoladowaNiewolnica
21 października 2013, 19:13jak ja cię wspaniale rozumiem! Także mam takie ogromne huśtawki.. i za każdym razem tyje więcej... niż poprzednio.. powodzenia, tym razem damy radę !!!
paauulinaa
21 października 2013, 18:29Trzymam kciuki za spadek następnych kilogramów, chociaż i tak uważam, że osiągnęłaś już bardzo dużo :)
tolerancja2012
21 października 2013, 18:16Jeszcze nie wygrałam :) ale jestem na dobrej drodze :)
ewela22.ewelina
21 października 2013, 18:13ale najwazniejsze ze wziełas sie za siebie i wygrałas :)
maalinovaa
21 października 2013, 17:12Naprawdę zaskakujący efekt już zyskałaś, jestem po wrażeniem:) I zarazem moją małą motywacją, ponieważ ja walczę z moimi 90kg i jak widzę może to się udać. życzę aby ta 6 się pokazała jak najszybciej!:)
margolix
21 października 2013, 17:11Kochana, mam tyle samo do schudnięcia tylko że do 31 grudnia! Damy radę?! Muuuuusiiiiimyyy
Ca.Blanca
21 października 2013, 16:49myślę, że 8,5 kg mniej do 15 grudnia jest realne ;) trzymam kciuki ;)
ChocolateDuoo
21 października 2013, 16:40i tak osiagnelas super efekt , tyle kg zrzucic nie jest latwo :)