Witajcie kruszynki
Ja jestem dalej chora , ale już i tak jest o niebo lepiej. Piję właśnie ferwex i grzeję się pod kocykiem
Moje menu dzisiejsze :
śniadanie : banan , 2 kromki chrupkiego pieczywa z serkiem topionym
kawa z mlekiem 0,5
obiad: pierś z kurczaka na parzę + surówka i buraczki + mała smażona kania ( nie mogłam się oprzeć pokusie )
mala miseczka czerwonych winogron
kolacja do 18 : 3 kromeczki pieczywa chrupkiego z czosnkiem i jajecznica z 2 jajek z grzybkami i cebulką
Co tam u was dobrego słychać ???
Ja dalej nie ćwiczę bo kaszle i się pocę w tej chorobie okropnie.....
Ja bym chciała od jutra wskoczyć na cambridge , ale zobaczę jak się będę czuła.
Ja jestem dalej chora , ale już i tak jest o niebo lepiej. Piję właśnie ferwex i grzeję się pod kocykiem
Moje menu dzisiejsze :
śniadanie : banan , 2 kromki chrupkiego pieczywa z serkiem topionym
kawa z mlekiem 0,5
obiad: pierś z kurczaka na parzę + surówka i buraczki + mała smażona kania ( nie mogłam się oprzeć pokusie )
mala miseczka czerwonych winogron
kolacja do 18 : 3 kromeczki pieczywa chrupkiego z czosnkiem i jajecznica z 2 jajek z grzybkami i cebulką
Co tam u was dobrego słychać ???
Ja dalej nie ćwiczę bo kaszle i się pocę w tej chorobie okropnie.....
Ja bym chciała od jutra wskoczyć na cambridge , ale zobaczę jak się będę czuła.
blakin
25 września 2013, 12:18Zdrówka życzę... i powrotu do "żywych";)
MllaGrubaskaa
24 września 2013, 15:23Kochana, najpierw się dobrze wylecz ;)) Zdróweczka ;))
tolerancja2012
24 września 2013, 15:12Może i poczekam , macie rację :)
caroliine
24 września 2013, 15:07ja na weekand byłam nad morzem- z anginą :(