No i obawiam się (wcale nie 😁) że moja ketoza poszła się ryćkać 🤪
Najadłam się truskawek ze śmietaną, a jutro zamierzam poprawić młodymi ziemniaczkami. Taki jest plan i będę się go trzymać. Na sezon letni puszczam gumę w majtkach i przechodzę na mniej restrykcyjną dietę. Zamierzam jeść nadal w oknie żywieniowym (również bez presji) ale korzystać z lokalnych owoców i warzyw (i nie tylko bo arbuzy i melony, i figi kurde też).
Dziś wpadła do mnie wiedźmowa psiapsiółka na wymianę darów. Przywiozła mi ogromny zapas lubczyka, rzodkiewki z liśćmi i słoiczek czegoś owocowego i słodkiego (chyba czekośliwka, nie otwierałam). Ja jej zapakowałam syrop z sosny i syrop z kwiatu czarnego bzu (ubiegłoroczny), trzyletnią mocarną nalewkę z orzecha włoskiego na problemy trawienne, trochę suszonego borowika ceglastoporego. A do tego kilkanaście sadzonek pomidorów.
Z liści rzodkiewek zrobiłam pesto z orzechami włoskimi i miętą. Coś magicznego w smaku!
No i był szybki wypad pooddychać lasem.
I moje Kocurro pilnujące skarbów 😁
Marieke
28 maja 2023, 11:17Teraz połowa forumowiczek zrobi Twoje pesto 🙂 Zawsze te liście wrzucałam do zupy z zielonych warzyw, ale pesto zapowiada się bardziej smakowicie!
Tojotka
28 maja 2023, 19:29I dobrze. Bo dobre powinno iść w świat i się mnożyć 😁
Berchen
28 maja 2023, 10:28ja dzisiaj na sniadanie truskawki ze smietana, pycha. Pesto niesamowite, nie wiedzialam ze liscie z rzoodkiewki moga sie przydac:)
Tojotka
28 maja 2023, 19:28Mam wysiany groszek i robię pesto z liśćmi grochu. Pyszne.
Serenely
28 maja 2023, 06:49Pięknie na świat patrzysz! Kot w truskawkach :-) bardzo zawsze doceniam zdrowy rozsądek i nieumartwianie się odżywianiem :-) Tez z góry za przepis na wykorzystanie liści z rzodkiewek dziękuje!
Tojotka
28 maja 2023, 08:34Pesto rzodkiewkowe - proporcje "na oko" 😉 - liście z rzodkiewek - liście mięty - garść orzechów włoskich - 2-3 łyżki tartego parmezanu - oliwa, ilość wg uznania - sól - można dać ząbek czosnku, ja nie lubię w pesto
Serenely
28 maja 2023, 23:31Baaaaardzo dziękuje!!
Asenna
28 maja 2023, 00:04Jestem ciekawa tego pesto z liści rzodkiewek, mięty mam dużo, orzechów włoskich zresztą też :D ser ze zdjęcia lubię 😋 truskawki też, ale ja planuję jeść tak aby w keto jednak pozostać, po prostu ilości nie będą ogromne. Kociara również jestem, mój Bobek ma podobne umaszczenie. Spotkania z przyjaciółką zawsze są super i spacer po lesie też. Oj fajny miałaś ten dzisiejszy dzień!
Tojotka
28 maja 2023, 08:33Wrzuciłam przepis ma nasz drugi wątek.
Missai
27 maja 2023, 23:23Cudne to pesto, muszę zrobić! A kot fantastyczny;-).
Tojotka
28 maja 2023, 08:35Taka autystyczna znajda, idealny towarzysz dla mnie 😁
Mirin
27 maja 2023, 19:13Do keto wrócimy jesienią :) Nie ma to jak sezonowe żarełko. Poproszę przepis na pesto na nasz przepisowy wątek, plisss
Tojotka
27 maja 2023, 19:24Wrzucę, ale robiłam na oko 😁