Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ekstremalnie (2.5)


Na początku chciałam Wam wszystkim podziękować. Jesteście nieocenieni. Tylu komentarzy i dobrych rad w życiu bym się nie spodziewała. Dziękuję! 
Chciałam też coś wyjaśnić, ponieważ pojawiły się głosy, że odpowiadam na komentarze żeby zrobiła się ich jak największa liczba. Nigdy bym nawet nie pomyślała w ten sposób. Odpowiadam na komentarze by chociaż w taki sposób wyrazić wdzięczność za to, że któraś lub któryś z Was poświęcił te kilka minut na przeczytanie i napisanie swojego zdania. Chce by każdy wiedział, że jego zdanie jest dla mnie ważne i nie przechodzę obok niego obojętnie.
To tyle ogłoszeń parafialnych :)

Dziś to dopiero zima się zaczęła. Właśnie wróciłam z biegania. Nie obyło się bez kominiarki. Wyglądałam komicznie, ale była bardzo pomocna. Ślisko, dużo śniegu, wiatr w oczy, ale dałam radę i jestem dumna. 

Menu: (dzisiaj bez żadnych zdjęć, bo wczoraj chyba limit wykorzystałam :)
- śniadanie: 2 kanapki z wafli ryżowych z sałatą, wędliną, ogórkiem, pomidorem i banan
- 2 śniadanie: ukochane owoce z muesli
- obiad: tortilla z kurczakiem grillowanym i mnóstwem warzyw
- kolacja: sałatka ta co wczoraj

Aktywność:
- bieganie w ekstremalnych warunkach

Czekam cierpliwie, ćwiczę wytrwale...
  • minikate

    minikate

    27 stycznia 2014, 16:14

    Nawet nie wiesz jak podziwiam to, że biegasz w takich warunkach. Coś niesamowitego, zazdroszczę pasji i wytrwałości!

  • MissPiggi

    MissPiggi

    26 stycznia 2014, 23:11

    Kurczę, jestem pełna podziwu dla ludzi, którzy biegają w taką pogodę! Ja to jedynie na siłowni:P Tak trzymaj!!! :*

  • -inna-

    -inna-

    26 stycznia 2014, 16:04

    mi by się nie chciało biegać przy takiej pogodzie :D

  • BulkaAmerykanka

    BulkaAmerykanka

    26 stycznia 2014, 14:11

    ta zima daje nam w kosc :)

  • fokaloka

    fokaloka

    25 stycznia 2014, 20:50

    Super Ci idzie, ładnie się odżywiasz i ćwiczysz, efekty będą murowane! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.