jestem
dziś dostałam @ ,poza tym mam napady zimna.Zawsze byłam zmarżluchem ,zimne rece nogi ,niskie ciśnienie niski cukier.Pozatym ten zimny kwiecień ,jużnie palimy w domu tak jak zimą ,więc tem mam 19 stopni ,tylko wieczorami kiedy rozpalam jest cieplej.Żeby wejść pod kołdrę wieczorem ,biorę długi gorący prysznic ,inaczej chyba bym zamarzła
Wczoraj myślałam ,że to zimno to efekt odchudzania i poczytalam o bilansie energetycznym.Wiecej tutaj
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywi...
Wyszło mi ,ze moje podstawowe zapotrzebowanie energetyczne to blisko1600 kalori.
Liczyłam sobie toco zjadam dziennnie i raz mi wyszło 1300 i nny razem 1500.
Dalej odczuwam słaby apetyt ,ale posiłki zjadam ,bo boje się zmiejszenia metabolizmu.
Teraz wiem ,że jestem lekkko przeziębiona ,najpierw gardło ,pociąganie nosem ogólne rozbicie. winna lodowata woda ,którą popijałam
Ale zrobiłam dziś te 10 km ,choć myslałam że na 6 km skończe ,potem to już ledwo nogami przebierałam i nie był to nordikwoking ,ale....
angelisia69
29 kwietnia 2016, 13:31no ponizej ppm nie mozna schodzic bo mozesz sobie zaszkodzic.jesli nie masz apetytu,nadrabiaj wysokokalorycznymi tluszczami:orzechy,nasiona,pestki,oleje.Przydadza sie napewno,dobija kcal i nie nasyca.Powodzenia i zdrowka
tobefit2
29 kwietnia 2016, 14:34właśnie sobie przypomniałam ,ze mam gdzieś skrzynke swoich orzechów włoskich dziś miałam ochotę na pierogi z serem teściowej ,bo obiad dziś pózniej, ale jak sspróbowałam to nie były takie dobre ,ale zjadłam 4 żeby tesciowej nie było przykro