Jest 1 stycznia a ja bez planu...Może brak planu też jest jakimś planem? W związku z datą czuję się jakoś dziwnie zobowiązana do jakiejkolwiek deklaracji, ale czuję się tak źle, że nawet nie mam chęci myśleć o przyszłości dalszej niż kolejne 10 minut:) Mam nadzieję, że Wy weszłyście w ten rok tanecznym krokiem, z głowami pełnymi pomysłów na siebie! Powodzenia!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
potyczki-jedzenioholiczki
2 stycznia 2020, 22:35Teorie na temat noworocznych planów i postanowień są dwie. Jedna zakłada, że należy owe plany i postanowienia czynić, bo to nas ma zmotywować do działania, druga natomiast zakłada, że noworoczne postanowienia to postanowienia najczęśćiej łamane i bardzo szybko zarzucane, taki "słomiany ogień". Wg mnie ten moment w którym się znalazłam na przełomie roków mówi mi bardzo wiele o tym, co robiłam przez cały rok. Pokazuje co było dobre, a co nie. Dokąd chcę iść, a skąd chcę zawrócić. Może to być dobry moment na zaplanowanie czegoś w życiu, i może to być moment równie dobry jak każdy inny, ale pod warunkiem, że plany i pomysły są dobrze przemyślane i wypływają z naszych własnych potrzeb, a nasza motywacja jest silna i głęboka. Jeśli czegoś nie czujesz, to lepiej nie robić nic na siłę...
tirrani
2 stycznia 2020, 23:58Moment jest symboliczny i skłaniający do przemyśleń szkoda go przegapić. A że się tych postanowień raczej nie dotrzyma.... cóż? Prawdopodobnie możliwość sukcesu pewniejsza niż u osób nie podejmujących prób wcale:) Po latach doświadczeń zgodzę się z Tobą, że działanie wbrew sobie jest kompletnie bez sensu:) Pozdrawiam:)
archange
2 stycznia 2020, 12:56Szczerze mówiąc, chyba jeszcze nigdy niczego 1 stycznia nie postanowiłem.
tirrani
2 stycznia 2020, 20:18Może czas to zmienić. :-)
Kasia9292
2 stycznia 2020, 08:57Spontany też są fajne. :) do tej pory nie planowałam i zylam. W tym roku mam kilka postanowień, ale w sumie to postanowienia z 2019, ktore po prostu przeszły na 2020 :)
tirrani
2 stycznia 2020, 19:59Całe moje życie to spontan:) Podoba mi się plan realizowania planów z ubiegłych lat😁Dzięki!
Gacaz
2 stycznia 2020, 08:49Zdrowie fizyczne i psychiczne to podstawa naszego rozwoju. Pozdrawiam
tirrani
2 stycznia 2020, 19:57Czyli, że coś ze mną nie tak?;-) Obiecuję udać się do specjalisty gdyby ten stan się utrzymywał ;-D
Gacaz
2 stycznia 2020, 20:23Myślę, że z Tobą zupełnie tak. Miałam na myśli, że jeśli zdrowie i humor dopisują to wielkie plany nie są konieczne. Specjalista nie jest potrzebny.
tirrani
2 stycznia 2020, 20:29No co Ty?! Śmieję się tylko:) Mam dziś taką noworoczną głupawkę:)
Kasztanowa777
2 stycznia 2020, 01:16Wiem ze miałam zacząć dietę ale na tym się mój plan kończy
tirrani
2 stycznia 2020, 19:55Na szczęście mamy jeszcze poniedziałki ;-)