Zaskakująco dobrze mi idzie...
Wszystko mi smakowało i absolutnie nie byłam głodna, mimo tego, że jadłam mniej niż było w diecie.
Nie żebym chciała przyoszczędzić kalorii...
zwyczajnie było tego wszystkiego zbyt wiele.
Tak więc zrezygnowałam z chleba przy śniadaniu (oprócz tego było 200g serka wiejskiego i kiwi), a przy obiedzie 2/3 makaronu zastąpiłam warzywami (w proporcji 1:1) teraz wypiję jeszcze kefir (w planie z dżemem,ale nie przepadam za takimi połączeniami, więc tę słodycz też wywalam:)
Poza tym super:)
W Poznaniu wiosna jak marzenie- słonecznie i cieplutko, więc i zapał do wszystkiego większy:)
Plan na jutro:
Wszystko mi smakowało i absolutnie nie byłam głodna, mimo tego, że jadłam mniej niż było w diecie.
Nie żebym chciała przyoszczędzić kalorii...
zwyczajnie było tego wszystkiego zbyt wiele.
Tak więc zrezygnowałam z chleba przy śniadaniu (oprócz tego było 200g serka wiejskiego i kiwi), a przy obiedzie 2/3 makaronu zastąpiłam warzywami (w proporcji 1:1) teraz wypiję jeszcze kefir (w planie z dżemem,ale nie przepadam za takimi połączeniami, więc tę słodycz też wywalam:)
Poza tym super:)
W Poznaniu wiosna jak marzenie- słonecznie i cieplutko, więc i zapał do wszystkiego większy:)
Plan na jutro:
śniadanie: kanapka z szynką , pomidorem i sałatą
drugie: jogurt z ziarnami lub owsianka
lunch: kanapka z twarogiem i rzodkiewką
obiad: znów jakiś makaron z warzywami
kolacja: kefir z dżemem
DOBREJ NOCKI:)
drugie: jogurt z ziarnami lub owsianka
lunch: kanapka z twarogiem i rzodkiewką
obiad: znów jakiś makaron z warzywami
kolacja: kefir z dżemem
Mam nadzieję, że pójdzie równie gładko jak dziś:)
DOBREJ NOCKI:)
rusz.w.roz
25 lutego 2014, 12:06życzę Ci samych pozytywnych dni, jak te ;)
PuszystaMamuska
24 lutego 2014, 22:27No Kochana, pierwszy dzien i juz jesz mniej niz zaplanowano.. lobuzie zeby to sie na Tobie nie zemscilo... Trzymam kciuki za kolejne rownie udane dzionki.
Onaa1718
24 lutego 2014, 21:51Piękny Dzień . ! Powodzenia . !