a to taki tam wpis o tyłek potłuc :)) Myślę sobie i myślę, i doszłam do wniosku, że już bym niezły pożytek z tego czasu utraconego na myślenie zrobiła, a ja nic, nadal myślę :)))
Pewnie masa ludzi długi weekend świętuję a w pn vitalia zasypię się wpisami typu- o matko, przytyłam a zjadłam przecież tylko 16 kiełbas z grilla i wypiłam 30 piw, więc czemu przytyłam? :))))))
a zaraz po pytaniach padną następne z fotami, i będzie: jaka waga i na ile teraz wyglądam, (bo tydzień temu ważyła 1 kg więcej lub mniej więc przecież dużo się zmieniło) :)))
Potem następne pytania typu: czy jak poćwiczę 3 dni mel b na tyłek to mi się podniesie? Bo w sobotę idę poznać rodziców mojego chłopaka i chcę zrobić dobre wrażenie :)))))
Nie to,żebym miała coś do grila, mel b czy też działu oceny... Tak po prostu jakoś weszłam na vitalię i śmiać mi się zachciało :)) nawet z samej siebie bo człowiek się jakoś wkręca :)
dobra, lęcę pobiegać jak kretyn po schodach, 8 pietro, góra-dół, góra-dół :))))
jutro zapytam sąsiada czy mi się tyłek podniósł :)))))))
JoannaMaria2014
23 lipca 2014, 18:48Fajnie to wszystko podsumowalas. :))
NieZadowolona19
21 czerwca 2014, 15:00Rzeczywiście, czasami czytając Vitalię można się pośmiać ;) chociaż to raczej nie jest śmieszne, bo Ci ludzie chyba na prawdę myślą, że po tygodniu ćwiczeń lub diety będą wyglądać jak osoby na zdj motywacyjnych ;) miłego biegania :D
marcelka55
21 czerwca 2014, 14:30Mnie też to bawi, ale Ty to chyba w ogóle przed okresem jesteś, co? :):):)
palka000
21 czerwca 2014, 00:21hehehe dobre:D
Magietka
20 czerwca 2014, 22:48Super wpis:)
Asieeencja
20 czerwca 2014, 22:43ale się uśmiałam :D jak sąsiad przystojny to może warto pytać ;)
bianka_2014
20 czerwca 2014, 22:32hahaha dobre i jakże prawdziwe :)
Norgusia
20 czerwca 2014, 22:32hahahaha!!!!!Ty zostaw sąsiada w spokoju bo jeszcze powie, ze go zachęcasz albo molestujesz!!! ale coś w tym jest co piszesz! a po wakacjach będzie ogólna żałoba na Vitalii, bo wszyscy wrócą z nadbagażem ( ja pewnie tez :-)) i dopiero będzie szał..... i zakładanie grup typu do świąt minus 25kg ;-);-)
aska5527
20 czerwca 2014, 22:45Nie strasz z tym nadbagażem, bo ja planuję się go przez wakacje pozbyć ;DD