Po wczorajszym interwałowym treningu na rowerze zrzuciłam 1,6kg. Na razie nie będę zmieniać wagi na pasku, bo chcę zobaczyć czy faktycznie ten trening jest tak efektywny. Trening będę wykonywać 2 razy w tygodniu, bo jak wczoraj przeczytałam osoby początkujące nie powinny od razu tak intensywnie ćwiczyć. Później zobaczę może zwiększę liczbę treningów do 3 w tygodniu.
Dzisiaj powinnam odpoczywać, ewentualnie zrobić sobie rekreacyjną wycieczkę rowerową. Postanowiłam, że jednak pojeżdżę. Niestety wyjechałam trochę później niż planowałam, a na dodatek złapał mnie deszcz (nowa przeciwdeszczowa kurtka została w domu :)), więc siedziałam 15 minut na przystanku czekając aż przestanie padać. Długości trasy nie zmieniłam, więc musiałam nieźle dociskać pedały, żeby zdążyć wyszykować się do pracy. Miałam skoczyć jeszcze na bazarek po świeże warzywa i owoce, ale się nie wyrobiłam. Nie czuję się zmęczona, ale jutro postaram się wyjechać wcześniej i już tak nie pędzić. Jak mam się nie forsować tak codziennie to nie będę.
Jadłospis na dziś :
Śniadanie :
50g chleba staropolskiego
115g twarożku
Szczypiorek
Rzodkiewki
Jogurt naturalny
2 brzoskwinie
Obiad :
115g fileta z kurczaka
Marchewka
Cebula
150g pieczarek
280g kapusty
5 śliwek
Kolacja :
115g ziemniaków
Cebula
Łyżeczka oleju
85g chudej szynki
55g fety
Pomidor
Szczypiorek
Bazylia
Łyżka twarożku
Łyżeczka musztardy
Jogurt naturalny
Banan
Aktywność fizyczna: 21km na rowerze