Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zawodzę
8 listopada 2013
Wczoraj przeczytałam artykuł o tym jak nasz organizm jest nastawiony na gromadzenie zapasów, co jest uwarunkowane ewolucyjnie. Każdy nadmiar pożywienia jest odkładany w postaci tkanki tłuszczowej. Gdy spożywamy duże ilości jedzenia organizm ma zakodowane, że niedługo nastąpi jego niedostatek. Mało się ruszamy, więc wpadamy w pułapkę, którą zastanawiamy sami na siebie. Dodatkowo stosując dietę poddajemy organizm restrykcji, którą traktuje jako
dodatkowy alarm i stara się zgromadzić jak najwięcej zapasów. Dlatego tak trudno nam schudnąć i utrzymać później wagę. Według naukowców psychika kobiet silniej broni się przed utratą tkanki tłuszczowej, co utrudnia wytrwanie na diecie i oparcie się pokusom. Artykuł niezbyt pocieszający. Zgodnie z twierdzeniem naukowców właśnie wczoraj świadomie rzuciłam się na bułki z masłem i polędwicą łososiową. Najgorsze jest w tym to, że wiedziałam, że robię źle , a mimo to jadłam. Zrobiłam krok w tył, ale czy nie będzie ich więcej nie wiem. Staram się nie poddawać, ale czy na pewno dam radę? Zawodzę samą siebie i nie umiem się przed tym opanować.
izabelka1976
9 listopada 2013, 10:56Kochana, to o czym napisalas, to prawda znana od lat. A jednak ludzie chudna. Mezczyzni i kobiety. I nie oszukujmy sie, kazdy grubas ma zle nawyki: duzo je i malo sie rusza. Tak wiec kazdemu tak samo trudno jest je zmienic i schudnac. A jednak wielu osobom sie udaje. Wniosek? Nam tez moze udac. A chwile slabosci zdazaja sie kazdemu. Nie jestesmy przeciez robotami! I czasami zjedzenie tej buly z poledwica, poczucie tego smaku, daje duzo wiecej niz tygodnie myslenia o tym, ze mam ochote i ciagla walka. Pamietam doskonale swoje poprzednie odchudzanie. Schudlam prawie 30kg tylko dzieki takim przerywnikom. Wazne tylko, zeby nie trwalo to zbyt dlugo, zeby w pore powrocic do lask diety. Czego Ci serdecznie zycze. Dasz rade!
ellysa
9 listopada 2013, 09:12etam bzdury!!nie marudz i bierz sie do roboty:-))))))))))))
asia20051
9 listopada 2013, 08:14dasz radę w końcu robisz to dla siebie :) walcz o lepszą szczęśliwszą wersję siebie :0 pozdrawiam i trzymam kciuki
iskierka75
8 listopada 2013, 19:18wszystko to prawda jest z tym jedzeniem, dlatego trzeba jeść często i mało; organizm wtedy traktuje sytuację "jest co jeść nie trzeba gromadzić" ; wpadki się zdarzają- trudno, ale trzeba walczyć dalej