Dziś minął tydzień odkąd wróciłam na dietę i ćwiczenia, cały dzień odwlekałam to, ale w końcu musiałam to zrobić i zważyłam się! Ubyło mi 2 kg !!! Cieszę się bardzo, jeszcze bardziej mnie raduje to, że za tydzień być może zmienię i pierwszą cyferkę mojej wagi a nie tylko drugą.
A jak Wy sądzicie - to dobry wynik, a może za mało albo za dużo jak na tydzień???
Ps. Dodaję zdjęcie mojego dzisiejszego zakupu błonnika- bardzo się obawiał tego, bo żadna forma jadalna błonnika mi nie odpowiadała, ale przeczytałam na opakowaniu, że można go przyrządzić w formie kisielu, a ja ostatnio miałam bardzo dużą ochotę na kisiel Nawet mi smakowało, prawie jak kisiel ananasowy (mam nadzieję, że nie łamię prawa dodając to zdjęcie!)
Całuję Was mocno i czekam na Wasze wpisy!;****