Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej
30 września 2010
Witajcie nie za często tu zaglądam ,ale wynika to z aktywności fizycznej na siłowni . Jestem tam codziennie ok 2 godzin wracam ok 21,30 przygotowania dzieci do szkoły ,prysznic i padam na ryjek . Wcinam otręby z serkami ,kisielem ,jogurtem wyglada to jak karma dla świń ,jednak jestem gotowa jeść jak świnia ,żeby z ogra wyłoniła się księżniczka ,może nawet być na ziarnku grochu ,a co pójdę na całość hi hi hi .
graziasz1961
2 października 2010, 19:40nie przesadzaj,bo długo na tym nie uciągniesz.Pozdrowionka
zmiana2010
1 października 2010, 10:27Ja też czuję , że pod ciałem Fiony ukrywa się piękna i szczupła ksieżniczka.Cały czas próbuję ją odkryć , ale jeszcze wciąż patrząc w lustro widzę czarownice.,Ale to się musi zmienić.Tylko kiedy? Ale tak trzymaj:)
Magdalenkaa27
30 września 2010, 23:23dużo ceirpliwosci Ci zycze no i wspaniałych efektów buziaki
wiolkam1981
30 września 2010, 21:43gratuluję wytrwałości, ale warto ..........
luckaaa
30 września 2010, 20:36Widzisz, wszystkie tak mamy. Zaciskamy zabki i do przodu. Nie ma litosci dla siebie samej . Bedziemy laski , nie?
LuiKa
30 września 2010, 17:31hehe:) z nieczestej obecnosci na Vitalii jestes rozgrzszona:) dajesz rade z dietka, tak trzymac, oby kg lecialy! Buziaki;*
stenigna
30 września 2010, 17:24Jestem podobnego zdania.Teraz trochę wyrzeczeń ,aby potem zamienić się w prawdziwą księżniczkę,która mieści się w ładne ciuszki.Życzę Ci wytrwałości i osiągnięcia sukcesu,który już po części jest Twoim udziałem.