Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Którys tam dzień Dukana :)


Zjadłam dzisiaj:
- 3 malutkie parówki z filetu z kurczaka
- 3 ogórki kiszone
- i kawa mrożona... ale co tam, raz się żyje ;D

Waga na razie stoi w miejscu ale pare dni babskie dni więc czuje jak zbiera sie we mnie woda :D

Z uwagi,że jestem studentką ;) to podczas diety pije dużo zakazanego piwa. Ale nawet w pierwsze dni piłam a waga leciała.

Dalej jem za mało białka, kurde,ale czasami nie mam czasu zjeść czegoś dukanowego i nie jem nic. Wiem, źle robię :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.