Chwilo trwaj!
Ostatni czas to totalne zawirowanie ! Brak czasu na cokolwiek daje się we znaki :(
Jakby była możliwość wydłużenia doby, tak by człowiek w pełni zrealizował zamierzone założenia a przy tym jeszcze posiadał niekończące się pokłady energii
Przyszedł kolejny tydzień, w sumie to już mamy zasadniczo środek tygodnia, więc i czas w tym zamęcie na stanięcie na wagę ! :o
No i ubytek minimalny, bo przez cały tydzień zeszło zaledwie 0,3 ! Nie wiele ale w wersji optymistycznej jakiś krok do przodu. Ubolewam, że ciężko mi się ostatnio trzymać jakich kolwiek wytycznych
Po obserwacjach niewątpliwie muszę popracować nad systematyką w moich redukcyjnych planach, bo posiłki czasami są czasami ich nie ma i schematem jak nie mam czasu jem co jest pod ręką .
Trzymam się myśli, że czas niebawem będzie dla mnie łaskawszy z mojej główki zejdzie troche stresu jak i ogromu obowiązku i będę mogła więcej poświęcić na swoje wyznaczone cele !
Pocieszające, że w pracy jest kreatywnie :D Wczoraj przepyszne Omułki <3
Pozdrawiam Cieplutko i trzymajcie kciuki za regularność i wytrwałość w postanowieniach ! M <3
Izabelcia99
21 lutego 2018, 23:46O chętnie bym spróbowała tych rarytasów :)
tarasiuk
22 lutego 2018, 09:12Polecam z całego serduszka, pyszna sprawa ! :)
Wiewiorka85
21 lutego 2018, 21:41Ojej moje podniebienie się obudziło :) Nigdy nie jadłam więc tym bardziej ciekawi mnie smaczek, a widzę po komentarzach, że niektórzy mają to za sobą :P Mi też doba jakoś ucieka, ale co nas nie zabije to nas wzmocni więc trzeba spiąć pośladki :) Zazdroszczę Ci wagi :P Ano...
tarasiuk
22 lutego 2018, 09:11No to kurcze musi być ten pierwszy raz :D I dokładnie co nas nie zabije to nas wzmocni, akurat ta zasada od zawsze na zawsze ! :D Już ci mówiłam, że niedługo będziesz taką wagę mieć, kwestia czasu ! Buziam ;* ;* <3
patkak
21 lutego 2018, 12:23Mam nadzieję, że znajdziesz czas na zorganizowanie swoich posiłków. W każdym bądź razie cały czas chudniesz. Uwielbiam moule, we Francji jest bardzo popularna sieć restauracji belgijskich, w ktorych sa głównym daniem, przygotowywane na wiele różnych sposobów
tarasiuk
21 lutego 2018, 12:30Slyszalam o tym miejscu! Toz to niesamowita sprawa no i pyszna! :3
Domdom89
21 lutego 2018, 12:02To jest zawsze krok na przod. Nie w tyl, nawet nie zastoj :) Brawa i tak dalej :)
tarasiuk
21 lutego 2018, 12:05Dokladnie, to juz zawsze do przodu ahh dziekuje :*
createmyself
21 lutego 2018, 10:21systematyka jest ważna więc trzymam mocno kciuki za realizację planów! U mnie też właśnie systematyka najbardziej kuleje ale nie tracę nadziei :P Kurcze ja jakoś nie mogę się przekonać do omułków... ale te Twoje wyglądają dobrze :D
tarasiuk
21 lutego 2018, 12:07No nie ktorym ciezko sie przelamac ale duzo tez lezy w wykonaniu! Mistrzowsko przyrzadzone naprawde sa pyszne! :)
Lilisek
21 lutego 2018, 08:58Ło ja!!Jakie menu!! Trzymam kciuki! :)
tarasiuk
21 lutego 2018, 12:06Dziekuje! :)