Wtorek.
Jest słońce, widzę niebieskie niebo ! I już nic mi więcej nie trzeba..no może gdybym jeszcze miała przy sobie garnek z zupą dyniową
Gotowałam wczoraj 2 obiady...krupnik dla reszty i dla siebie dyniową z curry, imbirem i chilli...mm w całym domu pachniało jak w indyjskim sklepie z przyprawami. Uwielbiam curry !!!
Byłam wczoraj na rowerze. Nie tak daleko jak planowałam ale zawsze coś. Pojechałam prosto w ten padający deszcz...masakra...pewnie to odchoruję...
Musiałam się wyluzować. Życie pod jednym dachem z rozkapryszoną jedynaczką w wieku gimnazjalnym jest ciężkie. Wczoraj urządziła histerię z tekstami, że się zabije (tak..tak...no bo przecież my z PiW to totalna patologia a ona ma bardzo ciężkie życie) ponieważ się przeziębiła....Nie, no jasne, przecież to nasza wina....Później się ogarnęła i przeprosiła ale ...ja prdlę zagotowałam się....Mój mąż zawsze łagodzi sytuacje, ja w takich momentach drę się jak szalona....Sąsiedzi mieli zabawę, słysząc co się dzieje. Dziecko jest dobre i nie ma z nią kłopotów poza...no właśnie raz na jakiś czas dostaje zajoba i wtedy nie można z nią normalnie pogadać...Niech to się już skończy!! Jakby tego było mało, PiW też się dostało...ogólnie wybuchowa atmosfera wczoraj była....PMS?
Wieści z budowy...wykołował mnie facet od betonu....na dziś się nie dało...załatwiłam w innej firmie, pewnie będzie drożej
Dziś zalewamy wieńce i kolumny ! Jakby tego było mało odszedł jeden pracownik- miał problem z dojazdem, wczoraj pan Artur umówił sobie 2 innych - nie przyszli. Dziś znów ma na tapecie 2 innych. W piątek przywieźli więźbę- samochodem bez hds...nie wiem jak chciał ten z tartaku to rozładować?! No więc HDS był wczoraj, rozładowali. Nie mam jeszcze wyceny dachu a tu już trzeba rozglądać się za systemem kominowym. Chcemy Schiedela...jest drogi ale ma serwis, renomę i bardzo dobre kominy. Musze tylko wybrać z PiW jaki dokładnie to ma być Schiedel....a on pewnie zrobi oczy jak zwykle i....ja będę musiała wybrać. O jezuuuu....Mam nadzieję, że w sobotę pojedziemy się rozejrzeć, co i jak i na inspekcję na budowę :)
Miska na dziś :
I - owsianka ze śliwkami, latte
II - activia naturalna, placek drożdżowy na maślance - kawałek od koleżanki
lunch - sałatka wybuchowa : sałata lodowa, pomidorki koktajlowe, 1/2 granata, mozarella, łyżka ziaren słonecznika, oliwa
obiadokolacja - talerz zupy dyniowej....mmmm nie moge się doczekać!!
przekąska - 2 plastry wędliny drobiowej, pomidor ze szczypiorkiem
Wczorajsza miska fajnie ogarnięta. Troszkę moze wieczorkiem za dużo o 1 plaster wędliny i oblizałam łyżkę po miodzie. Wszystko idzie ku lepszemu. Dziś zabiorę się za Chodakowską lub pójdę na długi spacer.
W pracy atmosfera się normuje. Jeszcze tylko tydzień starej firmy i ..koniec....nie wolno nam przyjmować żadnych dokumentów październikowych....będziemy zamykać starą spółkę....trochę to smutne...coś się kończy...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AMORKA.dorota
25 września 2013, 20:08jak ja wspomnę momenty zgrozy z moją córką to cieszę się,że urodziłam drugiego syna.Fochy dojrzewającej dziewczyny to jakaś pomyłka emocjonalna.Pocieszam się,że ja byłam nie lepsza.Pozdro.
ksemir
24 września 2013, 20:27Tez mam nastolatke ale we wczesnym stadium,więc wiem co to znaczy :)))
Jogata
24 września 2013, 18:11Beton - mój ulubiony temat :-P , jestem ciekawa jak ja będę miała swoje dzieci jak to będzie? w pracy czasem mam pracowników ochotę rozszarpać... wtedy muszę wziąć 3 głębokie wdechy ;-)
Agujan
24 września 2013, 18:11Jej hormony buzują i ma taki gigant pms wymieszany z menopauzą ... czyli ona ma gorzej :P Przetrzymajcie ;)
spalina
24 września 2013, 12:52też bym spróbowała tej zupy dyniowej :) co do zamykania spółki - coś się kończy, aby mogło się zacząć coś nowego ;-) więcej optymizmu !
meartyna881008
24 września 2013, 12:45a ja poproszę przypis na zupę dyniową, bo straszną ochotę zrobiłaś :-) Powodzenia :-)
dariak1987
24 września 2013, 12:44ja też bardzo lubie curry a do dyniowej dodaje też troche cynamonu :)