Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartkowo


11.07.2013

I - płatki kukurydziane, banan, kawa

II - activia naturalna, brzoskwinia, 4 chude wafle kukurydziane


lunch - kapusta gotowana z marchewką i filetem

obiadokolacja - żurek z jajkiem i białą kiełbasą

przekąska - kromka chleba natura z masłem i pomidorem

Wczoraj był i total fitness i rower...
Był też żużel Piraci vs Wilczki. Lorek przechodzi samego siebie....

Poza tym piję wiadrami melisę, alkoholizuję się wieczorem, nadużywam leków....

Warta opada !

Stan psychiczny taki jak pogoda za oknem...płaczliwie, burzowo, zimno....Jednym słowem drętwo. Dół. Chcę...

Młoda zgięła wczoraj nogę - zgięcie było wyraźne !! Jakieś światełko w tunelu.


  • Agujan

    Agujan

    11 lipca 2013, 15:44

    Ej no, ja też się chce alkoholizować wieczorem .... cieszę się z światełka. Musi być lepiej. MUSI.

  • Agacia280

    Agacia280

    11 lipca 2013, 12:55

    Będzie dobrze, uszu do góry ! :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.