Jadłospis na dziś :
I - owsianka z pieczonym jabłkiem, kawa
II - jogurt naturalny, średni przejrzały banan
lunch - cukinia a/la schabowy, mała miseczka mixu sałat z szynką parmeńską, kubek kisielu malinowego
obiad - zupa grochowa na kurczaku
przekąska - koktajl z jogurtu i owoców
kolacja - twarożek ze szczypiorkiem, pomidor - 2 szt.
Ruch : skalpel
Ciągle jem za dużo wieczorem....jak to opanować?
Przyszły moje książeczki - dziś robię jeden z przepisów - krem jarzynowy z curry.
Poza tym ciągle czuję się źle, czuję jak odchodzi ze mnie wszelka energia - tak falami...nie wiem, czy to spadki cukrowe czy efekt diety...Wczoraj zdarzyło mi się to ze 3 razy....ciekawe czy dziś przy skalpelu będzie ok?ciągle jestem zmęczona, senna, i te bolące stawy....non stop czuję jakieś łaskotania, ból w stawach.
Mam już glukometr. W sobotę pomiary.
powoli mam dość, nie diety, tylko tego co się dzieje ze mną...a wczoraj spojrzałam na siebie w lustrze i ....boszzz jak ja wyglądam? Z czym do ludzi? powinnam siedzieć w domu się nie pokazywać na oczy. I nie, nie żalę się....totalny dół. Dobrze mi tak!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
barbra1976
21 lutego 2013, 15:29se nie zlorzecz. nie dobrze ci tak bo nie. cwiczysz, glupot nie jesz. wieczorem tez mnie ciagnie psiakosc do zarcia, robie pol litra miety ze skrzypem albo inne zielsko, slodze toto 2 slodzikami i pije pomalu. nie ma miejsca na zarcie;)
KarO.
21 lutego 2013, 15:03ja wieczorami pije więcej wody coś tam pomoga xD Powodzenia; ) ;*
grubas002
21 lutego 2013, 15:03uwielbiam skalpel :)