Po rowerku poszlam pod prysznic i wogole nic nie widze roznicy:( Moze to moje tylko krytyczne oko, bo ostatnio mezulek na basenie powiedzial ze widac roznice. Chociaz mu nic nie mowila ze dietkuje. Kiedys tylko stwierdzilam ze jem zdrowo i tyle. Patrzac golym okiem to naprawde przeciez tyle teraz produtkow zdrowych ze trudno to wszystko zjesc. W zimie to troche mniej wyboru i sie "dieta" nudzi. We wtorek znow wazenie, jejus mazy mi sie waga na ten tydzien 60.8 kg. Boje sie ze waga pomimo moich staran znow sie zatrzyma.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
oookarolaooo
23 lipca 2011, 12:00Strata prawie 20 kg hmmm faktycznie nie widać różnicy? DObrze tylko, że Twój mężczyzna nie jest ślepy ;) Oby migusiem do celu, pozdawiam ;*
MAMWIAREWSUKCES
23 lipca 2011, 00:09NO TO SPEŁNIENIA MARZEŃ ŻYCZĘ I 60 KG.PO CO SIĘ ROZMIENIAĆ NA DROBNE....POZDRAWIAM.