A więc założyłam wątek callanetics plus rower stacjonarny.Miało być codziennie ale musiałam być kompletnie pijana i na trzeźwo dziś zrozumiałam , że to niewykonalne . Owszem dzisiaj był z rana stacjonar:
Dystans: 33:03 km
Czas:100 minut i 36 sekund
Kalorie: 1506 kcal
No i do tego godzinka callaneticsu z Bojarską. Rower co dwa dni przerwa a Callanetics co 2 dzień-tak 3 razy w tygodniu- o tak to jest realne i będę miała czas na pracę, dom i pozostałe obowiązki :) Poza tym dieta trzymana. Nie ważyłam się bo codziennie to raczej bezsens. Poza tym dalej na Desmoksanie nie palę już 13 dzień :) No i wzięłam się za swoje krostki na pupie i na twarzy- Acne dermem. Na twarzy ewidentnie zmniejszone pory i zmniejszanie się zaskórniaków zamkniętych- bo z nimi miałam problem i na przebarwienia działa. Jak to kwas piecze ale jeśli po tygodniu widać efekty to warto.
No i inspiracje. Marzy mi się taki jędrny, piękny tyłeczek bez deka cellulitu ze zdrową skórą :)Powiem Wam szczerze, że mógłby mi nawet zostać taki okrągły jaki mam byle był taki ujędrniony jak na inspiracjach :) Mam nadzieję, że przy tym samozaparciu jakie w końcu złapałam to się uda...Pozdrawiam Was kochane i trzymam kciuki!
CONSTANZA
17 listopada 2013, 17:05Dla mnie na pośladki najlepsza jest Mel B :)
SkinnyLove
9 listopada 2013, 23:28dziękuję :) po 33km to ja bym pewnie nawet nie wiedziała jak się już nazywam :) powodzenia :)
Omega.3
9 listopada 2013, 11:25Callan więcej tłumaczy - możesz znaleźć filmik na wrzucie. Na pośladki pomagają przysiady, ale musisz być pewna, że wszystko ok z Twoimi kolanami bo inaczej szkoda zdrowia. Życzę dużo silnej woli ;)
mamuska1984
9 listopada 2013, 10:09pewnie że Ci się uda bo przecież działasz :) nie udać może się tylko wtedy kiedy się siedzi na kanapie i myśli co ja bym zrobiła żeby być szczupła i piękna i na tych rozmyślaniach się kończy :P pozdrawiam :)
Cytrynowaaa
9 listopada 2013, 09:36a może Callanetics z Callan?:) ja widzę po nim spadki w kg, a po Bojarskiej nie miałam.buziaki