No i nadszedł w końcu dzień 7. Dzień w którym każdy chcę zobaczyć rezultaty swojej całotygodniowej pracy. Ja aktualnie celuję w wagę 72 KG. Wiem, że nie będzie łatwo, bo do zrzucenia jest nieco ponad 11 KG, ale nie przejmuję się tym. Powolutku bez pośpiechu do przodu. Chciałbym, aby miesięcznie spadało około 4-5 KG. Wtedy będzie naprawdę super. Kilka tygodni wytrzymam bez ulubionych przysmaków :)
Dzisiaj wszedłem na wagę i wyszło, że jest 81 KG. Na początku przygody z vitalią było 83,2 KG, więc spadek równy 2,2 KG. Wiem, że tylko woda ubyła i w następnych tygodniach dopiero naprawdę zacznę się produkować, ale zawsze coś. Więc na dzisiaj z czystym sercem mogę powiedzieć, że plan tego tygodnia wykonałem w 100% i jestem mega zadowolony. W końcu od dzisiaj już nie mam do spalenia 11 KG, a 9 KG :))
Dziękuję Wam również za komentarze, bardzo mnie motywujecie do dalszych działań
Idę przeglądać teraz Wasze pamiętniki Rybki i trzymam za Was kciuki :))
Electra19
10 czerwca 2013, 19:57gratuluję spadku :) oby tak dalej
justys1990
10 czerwca 2013, 17:45Najważniejsze jest, że widzisz już jakikolwiek efekt swojej pracy i sam się motywujesz do działania Masz cel i wiesz co chcesz osiągnąć... Rower jest świetny na nogi i nie tylko=] Naprawdę można miło spędzić czas, zrobić sobie wycieczkę rowerową i odwiedzić dużo ciekawych miejsc ja nie lubię z kolei biegać nudze się przy tym i to nie jest bardzo dobre na dłuższą mete!
Sylwusiaczek5
10 czerwca 2013, 17:30Rower jest ekstra! Codziennie dojeżdżam rano nim na przystanek ok 3km.. Uwielbiam! :) Powodzenia! :)
shallow
10 czerwca 2013, 16:06Niee, jakoś rower mnie nie przekonuje. Lubię od czasu do czasu ze znajomymi pojechać na małą wycieczkę rowerową, ale rower jako regularny sposób na spalanie kalorii to raczej nie dla mnie. Chyba, że stacjonarny, ale do tego 'uśmiechnę się' gdy skończę wszystkie egzaminy i wrócę do domu, bo tam on na mnie czeka :D
Lidia1993
10 czerwca 2013, 09:23Haha,masz damskie motywacje?:D Gratuluje spadku!
Skania79
9 czerwca 2013, 23:02Oczywiście, że sie nie poddam :) Jeśli miałabym to zrobić, zrobiłabym to wcześniej. Miałam 1- m-czny efekt plateu. Miesiac waga stała jak zakleta
pannaWeasley
9 czerwca 2013, 22:25super ! powodzenia ;*
curacao123
9 czerwca 2013, 21:54Jejejej, trzymam za Ciebie kciuki! Życzę wiary w siebie i w swoje możliwości, no i żebyś osiągnął swój cel :) Poooooooooozdrowienia :D
Skania79
9 czerwca 2013, 21:54Super!!
cinderella23
9 czerwca 2013, 21:35Silna motywacja i z pewnością Ci się uda ;) Najważniejszy jest pierwszy krok, potem z górki.
aannxx
9 czerwca 2013, 21:26Za każdym razem sobie mówię, że tego więcej nie zrobię, bo później żałuję, a jednak nadal w tym tkwię...
Agata334
9 czerwca 2013, 21:19powodzenia:)
prettyfood
9 czerwca 2013, 21:05gratuluje;) rówież chciałabym takie spadeczki:)
sennykoszmar
9 czerwca 2013, 21:00będzie dobrze:)
CherryWave
9 czerwca 2013, 17:59Rowniez trzymam kciuki:) wynik 4-5kg w miesiac bylby super:)
kajusekk
9 czerwca 2013, 17:19dziękuję :) a ja mam w zasadzie pytanie - czemu chcesz chudnąć? jak na chłopaka to dobra waga, zamiast zrzucania kilogramów przydałaby się raczej rzeźba :P bynajmniej mi się tak wydaje :)
lalka111
9 czerwca 2013, 16:27Jest super ;p Wreszcie widze na vitalii chlopaka w podobnym wieku , ktory ma ten sam problem :) Wytrwalosci :*
Rosalia.
9 czerwca 2013, 15:42Gratuluję, niby to jednak ta woda, ale jednak ta utrata wagi motywuje do dalszej walki ze zbędnymi kilogramami. Och, ja również chciałabym tracić te 4-5 kg, bo mogłabym zacząć nowy rok szkolny ze świetną figurą, ale znając ze swojego doświadczenia będę musiała trochę na to poczekać. No życzę Ci, żebyś wytrzymał w dalszej pracy nad sobą ;D
sarna88
9 czerwca 2013, 15:19powodzenia życzę :D