Czekałam na Ciebie 6... i w końcu jest :) Mam nadzieje, że tym razem uda mi się schudnąć bo już patrzeć na siebie nie mogłam. Wiosna puka do drzwi a ja "niegotowa" :D Teraz to jeszcze ukrywam brzuch pod kurtką ale za kilka miesięcy już to będzie niemożliwe. Mój brzuch w listopadzie po drugim porodzie wyglądał strasznie, teraz gdy widzę jak się zmniejsza to mam nadzieje, że jeszcze można coś z nim zrobić :) W dniu porodu waga pokazywała 85 kg, po powrocie do domu 77 kg a na dzień dzisiejszy...
Zrobiłam sobie zdjęcie z wagą 77 kg, teraz zrobię jak będę ważyć 67 kg i wstawię do porównania :) 10 kg to dla mnie duży sukces. Cieszę się, że mąż mnie wspiera i sam chce zrzucić kilka kilo dlatego nasza rodzinka je zdrowo :)
Od 4 tygodni nie jem słodyczy tylko w weekend pozwolę sobie na coś małego :) To i tak sukces bo ja uzależniona od słodkiego nie mogłam wytrzymać dnia by nie zjeść. Gdy mam mega ochotę to dodaje do jogurtu czy samo chrupię to oto cudo :)
To moje dwa słoneczka Wiktoria i Hania ♥
Dla nich chce mi się więcej... :)
Walczę dalej.... :)
fitnessmania
30 marca 2017, 14:06A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
grgr83
28 lutego 2017, 12:26Cudnie gratuluję 6 z przodu :))))) Muszę spróbować tej dobrej kalorii. Ja na ochoty słodkie jem wafel ryżowy z dżemem, morele i rodzynki. A mam pytanko dobrze prowadzi Ci się wózek, gdy masz tą platformę dla starszej córki??
Takaja85
6 marca 2017, 22:16Tak bardzo wygodnie, nawet nie czuć, że córka stoi na dostawce :) myślałam, że będzie problem wjeżdżać lub zjeżdżać z chodnika jednak nie sprawia dostawka problemu, ma amortyzatory, koła skrętne :) Dużo spacerujemy a córka by na nóżkach nie doszła daleko :)
spelnioneMarzenie
13 lutego 2017, 15:55widze, ze ladnie ci idzie, brawo :) slodkie dzieciaczki :*
Takaja85
23 lutego 2017, 11:21Dziękuję :*
mikolino
13 lutego 2017, 15:53slodkie coreczki :-))
Takaja85
23 lutego 2017, 11:21Dziękuję :*
dorotuniaa
13 lutego 2017, 15:36Cudowne dziewczynki. Gratuluje 6 z przodu, tez jestem uzależniona od słodkiego ale znalazłam zdrowe zamienniki :-)
Takaja85
23 lutego 2017, 11:23Dziękuję :* Też wyszukuję zdrowe zamienniki, dziś za to zjem pączusia :D
marcelka55
13 lutego 2017, 14:34Podziwiam Cię dziewczę!!! No ja dalej z wagą gigant, a Ty zdążyłaś być w ciąży, urodzić i już masz swoją 6... brawo!!! :))
Takaja85
23 lutego 2017, 12:17Dzięki Kochana :) tylko się brać za siebie bo wiosna tuż, tuż :) Trzymam kciuki :*
Kora1986
13 lutego 2017, 13:44U mnie w sumie też zdrowo, ale nawet zdrowa żywność w nadmiarze nie jest dobra... cały czas walczę! Śliczne córeczki!
Takaja85
23 lutego 2017, 11:42dziękuję :) Ty już wyglądasz bardzo dobrze :)
anoosia912
13 lutego 2017, 13:43oby ta dalej, jesteś moją inspiracją, ja jak urodzę też będę tak ładnie chudnąć jak Ty ! :D
Takaja85
23 lutego 2017, 11:29hehe czekam aż dołączysz do mnie :)
zwolkam
13 lutego 2017, 13:25Gratulacje cudnych córeczek i spadku wagi :)
Takaja85
23 lutego 2017, 11:29Dziękuje :*
Sanciaaa
13 lutego 2017, 13:23Gratulacje! Moja waga właśnie też pokazuje magiczną liczbę 77 :/ Ile czasu zajęło Ci zmniejszenie wagi do 69? Stosujesz jakąś dietę czy po prostu zrezygnowałaś ze słodyczy i jesz normalnie ale bardziej zdrowo? Powodzenia! :)
Takaja85
23 lutego 2017, 11:29Około 2 miesięcy :) na początku waga spada jak szalona, teraz już wolniej. Zrezygnowałam ze słodyczy w tygodniu, w weekend sobie pozwalam na coś małego. Jem ogólnie normalnie tylko mniejsze porcje i częściej :) Staram się tak jeść 5 posiłków w ciągu dnia. Dzień zaczynam od szklanki letniej wody z cytryna- poprawia trawienie, oczyszcza. Polecam :)
CookiesCake
13 lutego 2017, 13:22Super! Gratuluję ;)
Takaja85
23 lutego 2017, 11:24dziękuję :*