Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ech...


Dzisiaj kiepsko drogie Panie... ostatni dzień w pracy, a po pracy świętowanie z wódką, pizzą i słodyczami... :/
Jestem na siebie zła!
Dlatego jutro budzik nastawiony na 7.15, biegamy godzinę! :)
  • TakaChceByc

    TakaChceByc

    27 września 2013, 20:04

    trzeba spiąć dupę i dalej do przodu! :D

  • rubinald

    rubinald

    27 września 2013, 19:50

    łoj tak łoj tam :D

  • TakaChceByc

    TakaChceByc

    27 września 2013, 19:45

    tak, wiem... ale kurcze mogło nie być chociaż tego jednego razu!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    27 września 2013, 19:43

    raz nie zawsze kochana!!:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.